Koniec gotówki? "Przestanie się opłacać"
W mBanku od 3 kwietnia 5 zł za wypłatę gotówki z obcych bankomatów i Euronetu, a z bankomatu własnej sieci prowizja przy wypłacie poniżej 300 zł. Darmowe przestaną być Blik i wypłata w kasie sklepu - pisze wtorkowa „Gazeta Wyborcza”.
„Klienci, którzy na co dzień płacą bezgotówkowo, nie odczują zmian. W mBanku od dawna stawiamy na transakcje bezgotówkowe i samoobsługę, dlatego podwyższamy opłaty głównie związane z wypłatą gotówki. W ostatnich dwóch latach znacząco wzrosły ceny towarów i usług. Ma to również wpływ na koszty obsługi, które ponosimy” - próbowali tłumaczyć pracownicy biura prasowego mBanku w rozmowie z Wyborcza.biz.
Klient niezadowolony
Gazeta zwraca uwagę, że „mimo to nowy cennik wywołał falę niezadowolenia wśród klientów banku, którzy deklarowali nawet likwidację kont i przejście do konkurencji„.
To dlatego, że od przyszłej środy większość z nich będzie miała problem z bezpłatnym korzystaniem z bankomatów. Nie dość, że bankomaty Euronet i Santander będą traktowane jako obca sieć, to nawet w przypadku bankomatów sieci mBanku (jak również Planet Cash) przy wypłacie mniej niż 300 zł zostanie pobrana opłata w wysokości 2,5 zł.
Będą też prowizje
Według dziennika, „mBank wprowadza także prowizję za wypłatę w kasie sklepu (cashback) w wysokości 2 zł”. „Rosną również wymagane kwoty wynagrodzenia, które zwalniają klientów Intensive z płatności za konto - z 7 tys. zł do aż 10 tys. zł netto. Jeżeli warunek nie będzie spełniony, co miesiąc takie konto w mBanku będzie kosztowało aż 49,5 zł” - stwierdza.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Ranking lokat! Powiew wiosny w ofercie depozytów
Adam Glapiński „nie odsunie się” od zarządzania NBP
Blamaż Rosji: Ostatnie okręty desantowe - zniszczone!
Chorwaci już poznali „uroki” euro. Gnębi ich bieda
„Samorządowy” port nigdy nie wykorzysta potencjału Elbląga
Dodaje, że „od kolejnego czwartku prowizja będzie też płatna w przypadku wypłaty gotówki za pomocą Blika”.
PAP/ as/