Informacje

Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w siedzibie PIS / autor: PAP/Piotr Nowak
Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w siedzibie PIS / autor: PAP/Piotr Nowak

Prezes PiS: skandaliczne postępowanie wobec żołnierzy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 6 czerwca 2024, 15:21

  • Powiększ tekst

Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że sytuacja na naszej wschodniej granicy jest poważna. Według niego, jeżeli polscy żołnierze nie będą mieli pewności, że mogą użyć wszystkich dozwolonych prawnie środków, to granica z Białorusią nie będzie szczelna.

Prezes PiS na konferencji prasowej nawiązał do ujawnionych w środę wieczorem przez Onet informacji o zatrzymaniu trzech żołnierzy przez Żandarmerię Wojskową. Do zdarzenia doszło na przełomie marca i kwietnia przy granicy polsko-białoruskiej w okolicy miejscowości Dubicze Cerkiewne. Żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w kierunku napierających uchodźców. Prokuratura zarzuciła dwóm z nich przekroczenie uprawnień i narażenie życia innych osób.

Granica: oddali strzały ostrzegawcze i zostali zatrzymani

Jeżeli nie będzie tutaj całkowitego zdecydowania, nie będzie „murem za polskim mundurem”, ale nie w słowach, a w czynach, jeżeli polscy żołnierze nie będą wiedzieli, że mogą użyć wszystkich dozwolonych prawnie środków - a takim dozwolonym prawnie środkiem jest użycie broni - to granica nie będzie naprawdę szczelna - oświadczył prezes PiS.

W takim wypadku - mówił Jarosław Kaczyński - „druga strona będzie przekonana, że ten rząd w końcu skruszeje i ta operacja przynajmniej w jakiejś mierze się uda„.

To jest istota tego niebywałego skandalu, który dzisiaj ma miejsce - podkreślił.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oświadczył w czwartek, że działania Żandarmerii Wojskowej trzeba wyjaśnić, a sposób zatrzymania żołnierzy uznał za bulwersujący.

Co powiedział szef MON o zatrzymanych żołnierzach?

Rzecznik PG oświadczył w czwartek, że z przedstawionych dowodów, szczególnie z nagrania z kamer przekazanego przez SG wynika, że żołnierze przekroczyli uprawnienia, oddając strzały w kierunku migrantów, bo nie znajdowali się w sytuacji zagrażającej życiu.

Edyta Roś, Daria Kania (PAP)/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Kryzys w branży drzewnej. Wielomiliardowe straty i utrata pracy?

Likwidacja kolejnego zakładu. Tym razem w Radomiu

Zamieszanie z Izerą. Prezes odwołany po miesiącu

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych