Producent tanich elektryków zbankrutował
Niemiecki producent tanich samochodów elektrycznych zbankrutował. Firma zostanie definitywne zamknięta, ponad 200 osób straci pracę. W Niemczech popyt na samochody elektryczne drastycznie spada.
Według Interii niemiecka marka e.Go już w kwietniu 2024 roku informowała, że zmaga się z problemami finansowymi.
200 osób bez pracy
Producent niewielkich samochodów elektrycznych, który do niedawna planował budowę kolejnej fabryki w Bułgarii, został zmuszony do bankructwa. Firma zostanie definitywne zamknięta, a to oznacza, że ponad 200 osób straci pracę. Zgodnie z komunikatem, aktywa firmy zostaną spieniężone w celu pokrycia długów - pisze Interia.
Start-up profesora
Start-up e.GO powstał w Akwizgranie pod koniec 2015 roku. Założycielem firmy był profesor Uniwersytetu RWTH w Aachen, Gunther Schuh. W ciągu półtora roku marka zaprezentowała kilka prototypów, a potem zbudowała i wyposażyła fabrykę. Pomimo ciekawego pomysłu i dużego zainteresowania mediów tanimi elektrykami, nie udało się rozpocząć produkcji seryjnej, która przynosiłaby zyski.
»»Czytaj także tutaj: W Europie sprzedaż „elektryków” strasznie dołuje
Zwłaszcza że najnowsze dane KBA (odpowiednik polskiego Ministerstwa Infrastruktury) pokazują, iż w Niemczech z popyt na samochody elektryczne drastycznie spada. Jak podkreśla Interia po pierwszym kwartale tego roku udział samochodów elektrycznych w rejestracji nowych aut w Niemczech spadł do poziomu 11,9 proc. W ubiegłym roku było to 16 proc.
na podst. Interii/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Polacy nie będą mieli czym palić już tej zimy
Pieniędzy nie ma i nie będzie. Budżetówka bez podwyżek