KAS ma walczyć z oszustami, nie podatnikiem
Zreformujemy urzędy celno-skarbowe i postawimy na odnowienie utraconych fachowych kadr – zapowiadają Marcin Łoboda, szef Krajowej Administracji Skarbowej oraz jego zastępca Zbigniew Stawicki w rozmowie w środowej „Rzeczpospolitej”.
Podatnik ma prawo się pomylić - wskazał szef KAS Marcin Łoboda w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Ma prawo skorygować swoje zeznanie podatkowe. Urząd skarbowy może mu w tym pomóc.
Dodał, że zadaniem urzędów skarbowych jest pomaganie 99 procentom podatników, którzy są uczciwi.
Natomiast inne są zadania Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie zwalczania patologii szkodzących przedsiębiorcom i równej konkurencji. Tam, gdzie podatek jest swoistym towarem, a nie wynikiem działalności gospodarczej, powinny działać wyspecjalizowane urzędy celno-skarbowe, które takie patologie muszą eliminować z rynku.
Walka z patologiami
Zastępca szefa KAS Zbigniew Stawicki uzupełnił, że funkcja zwalczania patologii ma służyć szeroko rozumianemu bezpieczeństwu finansowemu państwa. „Są bowiem przestępstwa gospodarcze nawet niekoniecznie związane z podatkami. Pracujemy nad koncepcją specjalizacji urzędów celno-skarbowych, tak aby zajęły się one wyłącznie zwalczaniem przestępczości ekonomicznej. Ich zadania będą polegały na analizach, kontroli i dochodzeniach. Docelowo na bazie UCS-ów powstanie nowa służba” - poinformował.
Kierownictwo KAS zapowiedziało w wywiadzie dla „Rz” specjalizację obsługi prawno-procesowej w ramach izb administracji skarbowej.
Podatki obejmują szeroki wachlarz różnych tematów i dlatego chcemy, żeby nasi eksperci np. od akcyzy zajmowali się akcyzą, a od podatków dochodowych – podatkami dochodowymi. W ostatnich latach doszło do wielu niewłaściwych przesunięć kadrowych, w wyniku których osoby doświadczone w danej dziedzinie nie zajmowały się nią.
Jak przyznał zastępca szefa KAS, Krajowa Administracja Skarbowa straciła wielu doświadczonych pracowników, w tym kontrolerów. „Przy tworzeniu KAS w 2017 roku zlikwidowano urzędy kontroli skarbowej, co przyczyniło się do tego zjawiska. Według moich obliczeń bezpowrotnie utraciliśmy ponad jedną trzecią inspektorów kontroli skarbowej” - powiedział Zbigniew Stawicki.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Wielkie zero zamiast 6 bilionów złotych. Kanclerz Niemiec w Polsce
„…a zamiast do Rzeszowa szprycha CPK będzie do Berlina”
Przechodzimy na trociny! Rząd zakaże palenia drewnem
Szok! Co czwarte kupione u nas auto to marka premium
Dodał, że KAS będzie odbudowywał kadry, szkoląc młodych pracowników skarbowości. „Oczywiście będziemy ich kształcić już pod kątem nieco innych zadań i wyzwań niż przed kilku laty, m.in. za sprawą elektronizacji. Postaramy się wykształcić nie tylko samych kontrolerów, ale też odtworzyć zespoły kontrolne” - wskazał w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
PAP/ as/