Kryzys ekologiczny na Śląsku. Złota alga zabija ryby
Już ponad 12 ton śniętych ryb wyłowiono w ciągu niespełna tygodnia z jeziora Dzierżno Duże i pobliskiego fragmentu Kanału Gliwickiego. Wojewoda Śląski sytuację określił jako kryzys ekologiczny.
W ostatnich dniach zakwit tzw. złotej algi na przylegającym do Kanału Gliwickiego, zasilanym podobnie jak on wodami rzeki Kłodnicy zbiorniku Dzierżno Duże, spowodował masowe śnięcie ryb.
Kryzys ekologiczny
Pomiędzy zbiornikiem a kanałem ustawiono bariery, mające zapobiegać przedostawaniu się złotej algi do kanału i dalej do Odry. Zbiornik i przylegającą do niego sekcję kanału wyłączono z użytkowania.
Na piątkowym briefingu w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda śląski Marek Wójcik określił sytuację jako „kryzys ekologiczny na jeziorze Dzierżno”.
Natomiast dzięki Kanałowi Gliwickiemu, dzięki budowlom hydrotechnicznym na kanale, możemy ten problem ekologiczny na jeziorze Dzierżno zatrzymać - zaznaczył- wojewoda.
Minister pokazał tyczkę
Wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski przyszedł na spotkanie z tyczką z wodowskazem, by zobrazować fakt, że dziś tylko ok.jedną trzecią pierwotnej głębokości Kanału Gliwickiego wypełnia woda, a pozostałą część - zanieczyszczenia. Zaznaczył, że mieszkańcy woj. śląskiego zmagają się z problemem zanieczyszczenia kanału od kilkudziesięciu lat.
Naukowcy, administracja mówią, że trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i wyczyścić Kanał Gliwicki, ale do tej pory jedyną tak naprawdę przeszkodą - bo technologicznie wiemy, jak do tego podejść - są środki finansowe. Dzisiaj jesteśmy przed historyczną chwilą, bo jesteśmy po bardzo dobrych rozmowach z Bankiem Światowym - ujawnił Koperski.
Trzeba oczyścić Kanał Gliwicki
Przypomniał, że poprzedni dziesięcioletni projekt współfinansowany przez Bank Światowy dotyczył przede wszystkim rewitalizacji, gospodarki wodnej. Dziś Ministerstwo Infrastruktury negocjuje nowy 10-letni program o wartości 1,5 mld euro. Do jego agendy udało się wpisać kwestię oczyszczenia Kanału Gliwickiego.
Jeżeli te rozmowy zakończą się sukcesem, to w przyszłym roku możemy siadać do projektowania, następnie do realizacji tego wielkiego planu oczyszczenia Kanału Gliwickiego - zapowiedział wiceminister.
Dużo złotej algi
Śnięte ryby wyławiane są od kilku dni z Dzierżna Dużego, ale też z łącznika pomiędzy jeziorem a Kanałem Gliwickim oraz czwartej sekcji Kanału Gliwickiego (pomiędzy śluzami Dzierżno i Rudziniec). Na to, że do ich śnięcia doprowadziła toksyna ze złotej algi, wskazują m.in. ślady na skrzelach.
Badania przeprowadzone w Centralnym Laboratorium Badawczym Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wykazały obecność 100 mln komórek złotej algi w litrze wody z Dzierżna Dużego. Według specjalistów, to wysokie stężenie.
Podczas katastrofy ekologicznej, do której doszło latem 2022 r., w Kanale Gliwickim było ono nawet trzy razy wyższe.
Kanał Gliwicki o długości ponad 40,6 km zbudowano w latach 1935-41 w miejsce istniejącego od początku XIX wieku Kanału Kłodnickiego. Zasilana wodami Kłodnicy droga wodna o szerokości od 38 m do 41 m i głębokości do 3,5 m łączy port Gliwice z Odrą w Koźlu. W połowie 2021 r. zakończono wieloletni projekt remontu i modernizacji sześciu śluz kanału.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Polskie TSL na skraju przepaści. CPK ostatnią deską ratunku
Casus PKP Cargo. „Nie pozwólmy ekipie Tuska rozmontować polskiej gospodarki!”
Rośnie problem. Banki mają za dużo wolnej gotówki
Siatkarze nie dostaną mieszkań. Nawet za złoty medal!
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: