Handel żąda kolejnych zmian w systemie kaucyjnym
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD), zrzeszająca największe sieci sklepów działające na naszym rynku, nie ustaje w staraniach o zmianę przepisów powstającej ustawy o systemie kaucyjnym, choć Ministerstwo Klimatu i Środowiska twierdzi, że na tym etapie procedowania możliwe są wyłącznie kosmetyczne zmiany. O co chodzi?
Zdaniem POHiD, ustawa w obecnym kształcie przyniesie chaos i dezorganizację, dlatego wejście w życie obowiązku zbiórki w systemie trzeba opóźnić o rok. Sieci zyskałyby czas, żeby lepiej przygotować się i wyposażyć w recyklomaty. Ten postulat wydaje być raczej trudny do przeforsowania, bo ministerstwo konsekwentnie twierdzi, że system wystartuje 1 stycznia 2025 roku.
Niebezpieczeństwo chaosu
Organizacja zwraca jednak uwagę na ciekawy aspekt samego momentu rozpoczęcia zbiórki. Aby butelkę lub puszkę można było oddać i dostać zwrot kaucji, musi być to butelka dopuszczona do obrotu w systemie, czyli posiadająca specjalne logo (ministerstwo zapowiedziało nowelizację jego kształtu, więc w tym momencie nie do końca wiadomo, jak ostatecznie będzie wyglądać). Na półkach znajdować się więc będą zarówno butelki PET z logotypem, jak i bez niego. POHiD podkreśla, że nie wiadomo, jak długo taki stan się utrzyma, bo producent będzie mógł wprowadzać butelki niekaucyjne do momentu podpisania umowy z operatorem.
Potrzebny okres przejściowy?
POHiD, jedna z dwóch największych organizacji skupiających firmy z sektora handlu i dystrybucji, domaga się wprowadzenia okresu przejściowego na sprzedaż starych butelek PET i wyłączenie ze zbiórki tych obiektów, w ofercie których żywność stanowi mniejszość.
Oprac. GS
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
W Polsce wybudujemy najdłuższy most linowy na świecie