Jest gorzej niż źle. Volkswagen znów tnie prognozy!
VW obniżył swoją prognozę wyników na ten rok – po raz drugi w ciągu niespełna trzech miesięcy. Niemiecki motoryzacyjny gigant tłumaczy ten ruch m.in. gorszymi od spodziewanych rezultatami sprzedaży samochodów osobowych oraz rosnącą konkurencją ze strony chińskich producentów.
Volkswagen nie jest jedynym niemieckim koncernem motoryzacyjnym przeżywającym głęboki kryzys. Jak przypomina serwis cnbc.com, we wrześniu prognozy wyników obniżyli jego dwaj konkurenci – Mercedes-Benz i BMW. Przyczyn tego stanu rzeczy można szukać w słabnącym popycie w Chinach, które są największym rynkiem motoryzacyjnym świata.
Chińczycy się usamodzielniają
Chiny od pewnego czasu są w stanie wytworzyć samodzielnie coraz więcej dóbr, które niegdyś musiały importować z Zachodu – zauważa portal biznes.interia.pl. Najlepszym przykładem są właśnie samochody – koncerny z Państwa Środka poczynają sobie w tej materii coraz śmielej, także w dziedzinie aut elektrycznych.
Wielkie cięcia
Volkswagen prognozował do niedawna, że jego marża zysku netto wyniesie w br. 6,5-7 proc. Spuścił jednak z tonu, obniżając ją do około 5, proc. Sprzedaż ma spaść o 0,7 proc. r/r do poziomu 320 mld euro, podczas gdy wcześniej koncern oczekiwał jej wzrostu nawet o 5 proc.
Zarząd się tłumaczy
Volkswagen przekazał, że rewizja prognoz w dół ma związek z wymagającymi okolicznościami rynkowymi i gorszymi od oczekiwań wynikami należących do niego marek, m.in. Volkswagen Passenger Cars i Volkswagen Commercial Vehicles.
Wyeksportują aż ćwierć milionów aut mniej
Niemiecki koncern ściął również prognozę dotyczącą globalnych dostaw aut do klientów. Wcześniej zakładał, że wzrosną one nawet o 3 proc., w porównaniu z wynikiem z 2023 roku, który sięgał 9,24 mln samochodów. Teraz Volkswagen spodziewa się, że do klientów na całym świecie trafi jedynie około 9 mln aut.
Trudne negocjacje ze związkami zawodowymi
Jak donosiły niemieckie media, ponad tydzień temu VW rozpoczął negocjacje z największym związkiem zawodowym za naszą zachodnią granicą – IG Metall. Dotyczą one przyszłości 130 tys. pracowników w sześciu zakładach w zachodnich Niemczech – po tym, jak koncern na początku września rozwiązał umowy chroniące te osoby. Stworzyło to realną możliwość przeprowadzenia zwolnień grupowych, a nawet zamknięcia danej fabryki czy fabryk.
Źródło: VW, cnbc.com, niznes.interia.pl
Oprac. GS
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Bundeswehra rusza do Polski! „Warszawa prosi o pomoc”
Lista najbardziej toksycznych owoców i warzyw na świecie
W Opolu skończyły się pieniądze na pomoc dla powodzian
»» Rozmowa z red. Joanną Buczyńską o tym, co się stanie z cenami nieruchomości na terenach objętych powodzią? na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj: