Informacje

Branża drzewna / autor: Pixabay
Branża drzewna / autor: Pixabay

Pracę może stracić ok. 70 tys. osób

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 września 2024, 21:48

    Aktualizacja: 30 września 2024, 22:17

  • Powiększ tekst

Pomysł ministerstwa klimatu i środowiska jest taki, żeby 20 proc. polskich lasów zostało wyłączone z wycinki. Problem jest jednak w tym, że ta decyzja - zdaniem Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego - spowoduje, że przemysł drzewny, meblarski i papierniczy w Polsce może stracić łącznie 27,7 mld zł rocznie, eksport spadnie o 9,5 mld zł, pracę straci 70 tys. osób, wiele firm zostanie zamkniętych lub zmuszonych do ograniczenia działalności, a ceny wyrobów z drewna wzrosną o 15-20 proc., co wpłynie na gospodarstwa domowe i inflację

Nieprzemyślany zapis w umowie koalicyjnej

Zgodnie z planami rządu, 20 proc. polskich lasów ma zostać wyłączone z pozyskiwania drewna. Jednak problemem nie jest sama idea ochrony przyrody, ale brak jasnych kryteriów wyznaczania tych obszarów oraz sposób wprowadzenia zakazu wycinki. Przemysł drzewny i naukowcy podkreślają, że polska gospodarka leśna nie jest dewastująca, a działania rządu wydają się być nieprzemyślane. Jednym z pierwszych kroków Ministerstwa Klimatu i Środowiska było wstrzymanie pozyskiwania drewna w kilkunastu lokalizacjach w kraju, bez odpowiednich konsultacji i uzasadnień. Decyzja ta spotkała się z oporem lokalnych społeczności, zwłaszcza na Podlasiu i Podkarpaciu, gdzie ludzie żyją z pracy w lasach i obróbki drewna.

Ekologiczne kontrowersje

Niektóre organizacje ekologiczne w Polsce forsują całkowite zablokowanie gospodarki leśnej na terenach uznanych za cenne przyrodniczo. Naukowcy ostrzegają jednak, że takie podejście może przynieść odwrotny skutek. Zaniechanie wycinki na wybranych terenach może doprowadzić do spadku bioróżnorodności i zaniku gatunków roślin oraz zwierząt. Przykładem są łąki biebrzańskie czy hale w Tatrach, gdzie brak działań człowieka wpłynął negatywnie na ekosystem.

Drewno jako ekologiczny surowiec

Drewno odgrywa kluczową rolę w walce ze zmianami klimatycznymi. Każdy kawałek drewna jest magazynem dwutlenku węgla, który pozostaje tam przez dekady. Wycinka drzew i ich zamiana na produkty codziennego użytku, takie jak meble czy papier, nie tylko ogranicza emisję CO2, ale również tworzy przestrzeń dla nowych drzew, które kontynuują proces pochłaniania gazów cieplarnianych. Zastąpienie drewna innymi materiałami, takimi jak plastik czy beton, jedynie zwiększyłoby emisję dwutlenku węgla.

Gospodarcze skutki ograniczeń

Polska jest m.in. największym producentem okien, drzwi i podłóg drewnianych w Europie, a także jednym z czołowych producentów mebli. Cały ten sektor opiera się na drewnie pozyskiwanym z polskich lasów.

Przemysł drzewny w Polsce generuje 2,5 proc. PKB kraju - podaje PIGPD

Według wyliczeń Izby, wprowadzenie 20 proc. ograniczenia wycinki mogłoby wywołać ogromne straty. Według szacunków, przemysł drzewny, meblarski i papierniczy straciłby rocznie około 27,7 mld zł, co przełożyłoby się na likwidację tysięcy miejsc pracy, głównie w regionach zależnych od lasów.

Co dalej?

Branża drzewna apeluje o przeprowadzenie szczegółowych analiz gospodarczych przed wprowadzeniem jakichkolwiek dalszych ograniczeń. Konieczne jest także wdrożenie rozwiązań, które pozwolą na zrównoważone gospodarowanie lasami – np. zwiększenie intensywności pozyskiwania drewna na terenach gospodarczych oraz ograniczenie eksportu nieprzetworzonego surowca. W przeciwnym razie polska gospodarka może ponieść miliardowe straty, co odbije się na każdej rodzinie poprzez wzrost cen produktów drewnianych i inflację.

Polski rząd musi więc wyważyć interesy ekologiczne i gospodarcze, by nie dopuścić do kryzysu w sektorze drzewnym, który odgrywa kluczową rolę zarówno w gospodarce, jak i w walce ze zmianami klimatycznymi.

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

Na podstawie komunikatu prasowego, jb 

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Program rozbrajania narodowego nabiera rozpędu?!

Trwa zwijanie państwa! Orlen likwiduje kolejny program

Miało być 1000 zł dla studenta. Jest 0 zł

»» Rozmowa z red. Maciejem Wośko o tym, czy studia w Polsce są tanie? na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych