Rynek piwa: królować będą piwa smakowe, niepasteryzowane i radlery
Piwne specjalności - piwa smakowe, niepasteryzowane, pszeniczne czy niskoalkoholowe radler - odnotują w tym roku największe wzrosty sprzedaży na polskim rynku. Kolejny rok będzie za to spadać sprzedaż piw mocnych.
"Trendy na rynku piwnym, które obserwowaliśmy w zeszłym roku będą kontynuowane także w tym roku. To rosnąca popularność piw rzemieślniczych, regionalnych, piwnych specjalności z browarów posiadających korzenie, wieloletnią tradycję" - poinformowała dyrektor ds. komunikacji Carlsberg Polska Beata Ptaszyńska-Jedynak.
Jak zaznaczyła, piwne specjalności wiodą prym wśród obecnych trendów konsumenckich. Choć według badań Nielsen Polska stanowią one wartościowo średnio ok. 2,5 proc. rynku piwa, rozwijają się dynamicznie o 10 proc. rok do roku w ujęciu ilościowym i wartościowym.
"Ludzie przestali sięgać po piwo, żeby się go tylko napić. Konsumenci poszukują piw, które swój autentyzm budują na rodowodzie i miejscu pochodzenia" - zaznaczyła Ptaszyńska-Jedynak.
Dodała, że segment piwny stanowi pod względem wartości największą część rynku spożywczego w Polsce - jest on wart 15 mld zł. W zeszłym roku browary sprzedały prawie 40 mln hektolitrów piwa. Według danych Nielsena branża zanotowała niewielki wzrost wolumenu sprzedaży o 1,4 proc. i wartości o 0,8 proc.
Najbardziej dynamicznym segmentem pod względem wolumenu oraz wartości sprzedaży okazały się być w 2015 r. piwne specjalności, do którego należą piwa smakowe, pszeniczne, niepasteryzowane czy niskoalkoholowe radlery. Największe wzrosty odnotowały piwa smakowe i radlery - o 17 proc. oraz piwa niepasteryzowane - o 15 proc.
W zeszłym roku po raz kolejny największe spadki dotknęły segment piw mocnych, których sprzedaż zmniejszyła się o 3,5 proc. pod względem wolumenu.
Ubiegłoroczny poziom sprzedaży i trendy powinny utrzymać się także w tym roku. Rynek piwa będzie się charakteryzował stabilizacją i dużą konkurencją.
(PAP)