Informacje

Sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych miałaby być zakazana w od godz. 22 do 6 rano. / autor: Pixabay
Sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych miałaby być zakazana w od godz. 22 do 6 rano. / autor: Pixabay

Alkohol na stacjach paliw: handel krytykuje plany rządu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 lipca 2024, 22:43

  • Powiększ tekst

W związku z ogłoszeniem przez ministra zdrowia Izabelę Leszczynę, że projekt zakazujący sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych jest już gotowy, Polska Izba Handlu postanowiła przestrzec przed poważnymi konsekwencjami tego rozwiązania.

Zdaniem przedstawicieli Izby, z punktu widzenia ochrony zdrowia proponowane zmiany są neutralne neutralny i nie wpłyną na zachowania konsumentów. „Ograniczenie sprzedaży alkoholu w wybranych placówkach handlowych przez kilka godzin w ciągu doby nie przyczyni się w znaczący sposób do ograniczenia spożycia alkoholu przez Polaków. Dla biznesu będzie się zaś ono wiązać się z szeregiem trudności organizacyjnych oraz wyzwaniami związanymi choćby z zagrożeniem wobec sprzedawców. Rozwiązania prohibicyjne mogą również bezpośrednio wpłynąć na rozwój szarej strefy” – zauważa Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu.

Apel o wysłuchanie głosu biznesu

PIH po raz kolejny zwraca uwagę, że wprowadzenie jakichkolwiek przepisów zakazujących sprzedaży alkoholu nie przyniesie wymiernych rezultatów, a postawi przed handlem kolejne wyzwania. „Apelujemy o wysłuchanie głosu biznesu, ponieważ to on jest odpowiedzialny za udostępnianie klientom produktów alkoholowych i to jego dotykają konsekwencje związane z regulacjami dotyczącymi ograniczenia sprzedaży” – komentuje Ptaszyński.

Będzie drożej

Sklepy na stacjach benzynowych zarabiają głównie na dość wysokich marżach na artykułach innych niż motoryzacyjne, podczas gdy marże stosowane przy sprzedaży paliw wynoszą zaledwie około 3 gr. Łatwo się domyślić, że właściciele takich placówek pozbawieni (choćby w niewielkim stopniu) możliwości zarobienia na wysokomarżowych wyrobach, będą zmuszeni podnieść ceny oleju napędowego, benzyny i LPG. I znów za wszystko zapłacą końcowi odbiorcy czyli klienci.

Polska Izba Handlu jest największą reprezentacją handlu detalicznego w Polsce. Skupia ponad 30 tys. polskich sklepów, hurtowni spożywczych i drogeryjnych, a także firmy usługowe.

Źródło: PIH

Oprac. GS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych