Informacje

fot. Foter.com/ComputerHotline/CC BY
fot. Foter.com/ComputerHotline/CC BY

Wkrótce przetarg na nowy odcinek drogi ekspresowej. Kierowcy czekają od lat

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 czerwca 2016, 10:27

    Aktualizacja: 14 czerwca 2016, 10:31

  • Powiększ tekst

Jesienią tego roku zostanie ogłoszony drugi etap przetargu na budowę nowego odcinka drogi ekspresowej S7 od Krakowa do granic Małopolski z woj. świętokrzyskim. Blisko 56-kilometrowa trasa powinna zostać ukończona w 2021 r. Będzie realizowana w trzech częściach.

Jak poinformował Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) we wrześniu tego roku zakończy się przygotowanie koncepcji programowej dla nowego odcinka, co pozwoli przystąpić - na przełomie września i października - do drugiego etapu przetargu, który wyłoni wykonawców zadania.

Odcinek S7 zostanie podzielony na trzy części realizacyjne i zainteresowane inwestycją firmy mogą składać wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na całość lub dowolnie wybraną ilość odcinków realizacyjnych. Trasa budowana będzie w systemie "zaprojektuj i zbuduj", co oznacza, że wykonawca będzie odpowiadał za wszystkie etapy zadnia.

Według harmonogramu GDDKiA podpisanie umów z wykonawcami powinno nastąpić w kwietniu przyszłego roku. Potem ponad rok zajmie projektowanie oraz uzyskiwanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Rozpoczęcie robót budowlanych zaplanowano na sierpień 2018 r. Potrwają one 37 miesięcy od daty podpisania umowy (liczone bez okresów zimowych tj. 15.12 - 15.03) - do roku 2021.

Czytaj także: „Fakt”: Krystyna Pawłowicz wydała ponad 50 tys. zł na taksówki

Odcinek S7 objęty przetargiem został podzielony na trzy części realizacyjne. Są to: odcinek od granicy województwa świętokrzyskiego do węzła Szczepanowice (bez węzła) - długość ok. 23 km; odcinek węzeł Szczepanowice (z węzłem) do węzła Widoma (z węzłem) - długości ok. 14 km oraz odcinek węzeł Widoma (bez węzła) do granic Krakowa (z włączeniem do węzła Igołomska) - długości ok. 18 km.

Odcinek drogi ekspresowej S7 będzie liczył blisko 56 km. Wytyczono go od węzła "Igołomska" w Krakowie, przez Zastów, Widomą, Szczepanowice do Moczydła (granica z woj. świętokrzyskim). Trasa będzie przebiegać zupełnie nowym szlakiem, w trzech miejscach krzyżując się ze "starą" drogą krajową nr 7.

Obecnie na terenie Małopolski trwa budowa drogi ekspresowej S7 we wschodniej części Krakowa (węzeł Rybitwy - węzeł Igołomska), zwanej Trasą Nowohucką, która stanowi równocześnie część wschodniej obwodnicy miasta. Odcinek o długości 4,5 km wraz z dwupoziomowymi węzłami drogowymi: "Rybitwy" i "Igołomska" oraz mostem wantowym na Wiśle buduje konsorcjum firm Strabag oraz Heilit+Woerner.

Termin realizacji inwestycji wynosi 27 miesięcy od daty zawarcia umowy (lipiec 2014 r.), bez wliczania okresów zimowych - od 15 grudnia do 15 marca. Koszt zadania to ok. 529 mln zł.

W latach 2018-2021 powinna się zakończyć budowa trzech odcinków górskiego fragmentu drogi ekspresowej S7 między Lubniem i Rabką w Małopolsce. Na liczącej 16,7 kilometrów trasie powstanie najdłuższy w Polsce, ponad 2-kilometrowy tunel. Inwestycję podzielono na trzy odcinki, każdy z osobnym przetargiem na wykonawcę: Lubień - Naprawa, Naprawa - Skomielna Biała wraz z budową tunelu i Skomielna Biała - Chabówka. Ostatni z tych odcinków został już przekazany wykonawcy, pozostałe dwa oczekują na podpisanie umowy z wyłonionymi wykonawcami.

Droga krajowa nr 7 (na niektórych odcinkach S7) jest jednym z najważniejszych szlaków komunikacyjnych w Polsce przebiegającym od Gdańska do Rabki-Zdroju. Jej długość wynosi ok. 720 km. Nową trasę w większości zlokalizowano w miejscu istniejącej drogi krajowej nr 7, czyli w korytarzu trasy europejskiej E-77. Droga połączy aglomerację trójmiejską, warszawską i krakowską.

(PAP)

Zobacz: Ekspert: polski przemysł zbrojeniowy będzie kluczowy dla modernizacji polskiej armii

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych