Bankowy Fundusz Gwarancyjny teraz jedną z pierwszoplanowych instytucji rynku finansowego
Prezydent podpisał ustawę o BFG, która m.in. uprawnia ministra finansów do określenia zasad pomocy dla SKOK-ów oraz obniża z 20 do 10 mln euro próg kapitału początkowego, niezbędnego do utworzenia zrzeszenia banków spółdzielczych.
10 czerwca br. Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym i systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji, ustalając ostateczną treść dokumentu.
Ustawa, która jest wypełnieniem dyrektyw unijnych, rozszerza przede wszystkim kompetencje BFG i KNF. Zakłada, że w Polsce to BFG ma być organem ds. przymusowej restrukturyzacji (tzw. resolution).
Wśród przyjętych przez posłów poprawek Senatu było kilka takich, które podczas głosowań wzbudziły gwałtowny sprzeciw opozycji.
Dotyczyło to zwłaszcza poprawki, która daje ministrowi finansów prawo określenia warunków wykupu przez BFG wierzytelności spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych (SKOK), w których powstało niebezpieczeństwo niewypłacalności. A także poprawki, że zaproponowane w ustawie przepisy dotyczące przymusowej restrukturyzacji będą stosowane wobec SKOK-ów dopiero od 1 stycznia 2017 r. Ma to umożliwić kasom dostosowanie się do nowego stanu prawnego.
Inna z przyjętych poprawek ogranicza skład Rady BFG z ośmiu do sześciu osób i wyklucza z tej rady przedstawiciela Związku Banków Polskich. Posłowie zgodzili się ze stanowiskiem senatorów, że "istotna zmiana roli Funduszu jako organu kontrolującego rynek finansowy jest argumentem za tym, aby w jego skład wchodzili jedynie przedstawiciele instytucji publicznych, takich jak minister finansów, NBP oraz KNF".
Kolejna z kontrowersyjnych poprawek Senatu obniża o połowę wysokość kapitału początkowego niezbędnego do utworzenia nowego zrzeszenia banków spółdzielczych. Pierwotnie w ustawie zapisano, że ma on wynosić 20 mln euro, senatorowie zaproponowali obniżenie go do 10 mln euro. Poprawce tej był przeciwny resort finansów.
Prace nad ustawą o BFG były prowadzone w przyśpieszonym tempie, bo pod koniec maja, z powodu niewdrożenia dyrektywy ws. systemów gwarancji depozytów, Komisja Europejska złożyła pozew przeciwko Polsce i wystąpiła o nałożenie na RP okresowej kary pieniężnej o dziennej stawce w wysokości 51 tys. 456 euro, naliczanej od dnia ogłoszenia wyroku. Termin, do którego Polska miała złożyć kolejną informację na temat stanu wdrożenia dyrektywy, minął 29 czerwca.
Ustawa zawiera przepisy implementujące dwie dyrektywy unijne: 2014/59/UE z 15 maja 2014 r. ustanawiającą ramy na potrzeby prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych (BRRD) oraz 2014/49/UE z 16 kwietnia 2014 r. ws. systemów gwarancji depozytów (DGSD).
Celem tej pierwszej jest ustanowienie w państwach członkowskich takiego systemu, w którym możliwość zaangażowania pieniędzy podatników w ratowanie sektora bankowego zostanie w znacznym stopniu ograniczona. W przypadku problemów sektora bankowego, w pierwszej kolejności straty mają ponosić wierzyciele i akcjonariusze banków.
Natomiast celem dyrektywy DGSD jest wzmocnienie stabilności systemu bankowego i zwiększenie ochrony deponentów m.in. przez wyeliminowanie niektórych różnic w ustawodawstwach państw członkowskich w odniesieniu do przepisów dotyczących zasad funkcjonowania systemów gwarancji depozytów.
Ustawa reguluje szczegółowo przebieg procesu przymusowej restrukturyzacji włącznie z zasadami współpracy organu przymusowej restrukturyzacji (BFG) z organem nadzoru (KNF) i pozostałymi instytucjami sieci bezpieczeństwa finansowego (MF i NBP) oraz organami przymusowej restrukturyzacji z innych państw w ramach prowadzenia tego postępowania w odniesieniu do grup bankowych.
PAP, sek