Informacje

fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO
fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Trump: Obama to najgorszy prezydent w historii USA

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 sierpnia 2016, 09:41

  • Powiększ tekst

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump nazwał prezydenturę Baracka Obamy "katastrofą". Wcześniej obecny szef państwa oświadczył, że Trump jest nieprzygotowany do przewodzenia Stanom Zjednoczonym.

"Był słaby, był nieskuteczny" - powiedział Trump w wywiadzie udzielonym telewizji Fox News. Skrytykował postępowanie Obamy wobec Rosji w czasie kryzysu na Ukrainie. "Obama to chyba najgorszy prezydent w historii naszego kraju" - ocenił nowojorski miliarder.

Trump był wcześniej krytykowany za wyrażanie zrozumienia dla rosyjskiej aneksji Krymu; kandydat Republikanów zareagował na tę krytykę słowami: "Wierzę, że wiem o wiele więcej o polityce zagranicznej niż on (Obama - PAP)". "Spójrzcie na Ukrainę. On mówi o Ukrainie i o tym, jak twardy jest w stosunku do Rosji. A oni w tym czasie zajmują Krym" - powiedział.

Według Trumpa Obama i była sekretarz stanu USA, a obecnie kandydatka Demokratów na prezydenta Hillary Clinton "zdestabilizowali Bliski Wschód" i narazili Stany Zjednoczone na niebezpieczeństwo poprzez korzystanie przez Clinton z prywatnego serwera mailowego w celach służbowych.

Wcześniej Obama ostro skrytykował Trumpa, twierdząc, że "nie ma on kwalifikacji, by zostać prezydentem".

Potępił budzące kontrowersje wypowiedzi Trumpa pod adresem rodziców zabitego w Iraku muzułmańskiego oficera armii USA, którzy wystąpili w lipcu na konwencji Demokratów w Filadelfii.

To, że Trump krytykuje rodzinę, która "zdobyła się na nadzwyczajne poświęcenia dla tego kraju, to, że wydaje się nie mieć podstawowej wiedzy o kluczowych sprawach w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Azji, oznacza, że jest przygnębiająco nieprzygotowany do objęcia stanowiska" prezydenta - uznał Obama.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 8 listopada.

(PAP)

Czytaj także: Przewalutowania nie będzie (przynajmniej na razie), czyli prezydencka propozycja ws. frankowiczów

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych