Premier Beata Szydło: Jednolity podatek jeszcze nie jest przesądzony
Jednolity podatek zostanie wprowadzony tylko wtedy, jeśli zwiększy on szanse przedsiębiorców i da im możliwość lepszego funkcjonowania na rynku – powiedziała premier Beata Szydło.
W tej chwili rozważane jest wprowadzenie jednolitego podatku w Polsce. Jednak od razu chcę zaznaczyć, że nie jest ono przesądzone – powiedziała premier Beata Szydło.
Według niej, należy "dokonać oceny, czy taka jednolita danina nie wpłynie negatywnie na funkcjonowanie przedsiębiorczości w Polsce".
Jednolity podatek wprowadzimy tylko wtedy, jeśli uda się go skonstruować w taki sposób, żeby zwiększył szanse dla przedsiębiorców, dał im możliwość lepszego funkcjonowania niż do tej pory, a także nie obciążył Polaków dodatkowymi podatkami. Jeżeli okaże się natomiast, że taka konstrukcja jest w tej chwili niemożliwa, to prace nad tymi rozwiązaniami będą jeszcze trwały - podkreśliła.
Przypomniała, że jednolity podatek jest rozważany m.in. po to, by rozwiązać problem podniesienia kwoty wolnej od podatku.
Przypomnę, że musimy tu też spełnić orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Dlatego też poprosiliśmy o przedłużenie terminu. Projekt ustawy już jest w Sejmie - mówiła.
Szydło podkreśliła, że stawka VAT została utrzymana na poziomie 23 proc.
Oczywiście zastanawialiśmy się i analizowaliśmy, czy powrócić do poprzedniej stawki, czyli 22 proc. Jednak uznaliśmy, że jeszcze w przyszłym roku nie możemy sobie na to pozwolić ze względów budżetowych - zaznaczyła. - Natomiast, jeżeli okaże się, że koniunktura jest dobra, że tak jak się spodziewamy, gospodarka ruszy, i że realizowany plan rozwoju da efekty, wtedy oczywiście obniżenie VAT-u będzie możliwe - dodała.
Szefowa rządu przyznała też, że w ramach dyskusji o jednolitej daninie pojawił się również wątek przywrócenia trzeciego progu podatkowego dla osób bardzo dobrze sytuowanych.
Na pewno projekty ustaw, dotyczące podatków i zmian dla przedsiębiorców, pracodawców czy pracowników, będą poddawane konsultacjom - mówiła.
PAP, MAS