Informacje

Po repolonizacji Banku Pekao SA – w „Gazecie Bankowej” o transakcji roku na rynku finansowym

Gazeta Bankowa

Gazeta Bankowa

Najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce.

  • Opublikowano: 30 grudnia 2016, 10:36

    Aktualizacja: 30 grudnia 2016, 10:49

  • 5
  • Powiększ tekst

Musimy udowodnić, że potrafimy lepiej niż dotychczasowi właściciele zarządzać Bankiem Pekao, na czym skorzystają zarówno klienci, jak i akcjonariusze. Pekao to bardzo dobry bank, bardzo dochodowy” - mówi prezes zarządu PZU SA Michał Krupiński w wywiadzie składającym się na blok tekstów okładkowych najnowszej edycji „Gazety Bankowej”.

Nowe wydanie najstarszego miesięcznika ekonomicznego w Polsce w sprzedaży od czwartku 29 grudnia.

Michał Krupiński, prezes PZU w wywiadzie dla „Gazety Bankowej” zatytułowanym „Podnosimy poziom polskiej ambicji” podkreśla, że transakcja kupna pakietu akcji Banku Pekao od UniCredit ma bardzo mocne fundamenty ekonomiczne.

Mamy strategiczny projekt, który realizujemy z globalnymi firmami doradczymi i wygląda na to, że możemy uzyskiwać dużo lepsze zyski niż te generowane wcześniej. Chodzi o wzrost rzędu kilkuset milionów, nawet pół miliarda”. Jest też związany z nią plan szerszy, który szef polskiej grupy ubezpieczeniowo-bankowej tak definiuje: „Są kraje rozgrywające i są kraje rozgrywane. Trzeba robić wszystko, aby znaleźć się w tym pierwszym gronie, a to oznacza podniesienie poziomu ambicji. To, co robimy, to właśnie podnoszenie poziomu ambicji.

Uzupełnia ten głos w specjalnym wywiadzie dla „Gazety Bankowej” Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, drugiej firmy zaangażowanej w tę ogromną transakcję uzupełnia:

PZU i PFR, biorąc na siebie odpowiedzialność za inwestycję, muszą podchodzić do tej transakcji biznesowo i wygenerować dobrą stopę zwrotu. Szacujemy, że wyniesie ona dla PFR ponad 10 proc. To atrakcyjny poziom. Jeżeli uda się jeszcze podnieść wartość akcji, będzie można na tej inwestycji dobrze zarobić.

W publikacji o tytule „Mamy pomysł na gospodarkę” Paweł Borys zdecydowanie opowiada się za repolonizacją banków:

Najważniejsze w koncepcji repolonizacyjnej jest to, by tu, na miejscu, w Polsce, budować silne kompetencje zarządcze i by procesy decyzyjne dokonywały się lokalnie.

Będzie polski grafen produkowany na skalę przemysłową! - informuje w „Gazecie Bankowej” Ewa Wesołowska, ujawniając przygotowania Grupy Azoty do produkcji tej niezwykłej substancji w zakładach chemicznych w Tarnowie.

Azoty chcą wziąć na siebie rolę inwestora strategicznego grafenowego konsorcjum i produkować duże, jak na polskie warunki, ilości grafenu - według autorki ma to być jeden kluczowych punktów nowej strategii spółki.

Dzięki uruchomieniu linii w Tarnowie, cena grafenu powinna spaść z 150 do 50, a może nawet 20 zł za gram – przekonuje Adam Żurek, dyrektor departamentu rozwoju w Grupie Azoty. – Będziemy więc w stanie wyprodukować np. kilka ton poliamidu z dodatkiem grafenu, wysłać go do fabryki, sprawdzać, jak zachowuje się podczas przerobu, jakie są właściwości nowego tworzywa i co zrobić, żeby je udoskonalić - pisze Ewa Wesołowska w tekście pod tytułem „Nawozy i wynalazki”.

W „Gazecie Bankowej” warto zwrócić uwagę na obszerny wywiad z prof. Elżbietą Mączyńską, prezesem Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, opatrzony prowokacyjnym tytułem „Czy świat się popsuł?”. Zdaniem ekonomistki:

Mamy do czynienia z kryzysem dotychczasowego porządku globalnego i samej globalizacji, z kryzysem globalnych elit i neoliberalizmu. Politycy nierzadko zaczynają skłaniać się ku rozwiązaniom odwrotnym do globalizacji, w niektórych krajach nawet ku protekcjonizmowi.

Profesor Mączyńska zwraca uwagę, że „wielkie korporacje zajęły niemalże wszystko, co było do zajęcia, zawładnęły światem. Zarazem globalizacja pokazała swoje także negatywne strony, takie jak zakłócenia konkurencji, niebezpiecznie asymetryczna przewaga gigantów nad małymi i średnimi przedsiębiorstwami, eliminowanie produkcji krajowej na rzecz zagranicznej, narzucanie przez korporacje wzorców konsumpcyjnych, nie zawsze sprzyjających poprawie jakości życia ludzi”.

Tematem specjalnym nowego numeru „Gazety Bankowej” są prognozy finansowe na rok 2017. W przygotowanych przez redakcję sondażach wśród analityków różnych segmentów rynku: walut, giełd, rynków surowcowych, optymistów nie brakuje. Wprawdzie rok nie zacznie się najlepiej, ale finał powinien być udany. „Motorem napędowym polskiej gospodarki powinien być start nowych projektów finansowanych z dotacji unijnych oraz poprawa nastrojów wśród przedsiębiorców” – zgadzają się eksperci.

W najnowszym numerze „Gazety Bankowej” przeczytamy także o obronie banków przed ofensywą firm branży FinTech, o tym, jak nowy prezes Agencji Modernizacji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa „posprzątał ten folwark”, o Robercie Lewandowskim i innych futbolistach-milionerach, dlaczego drożeją ubezpieczenia komunikacyjne OC, technologicznym wyścigu zbrojeń oraz polskim grafiku, rozchwytywanym w Hollywood.

„Gazeta Bankowa” - najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce: aktualne wydarzenia ze świata gospodarki i finansów w kraju i na świecie, ludzie i firmy, inwestycje i świat technologii, a także o tym, co robić w czasie wolnym: podróżach, modzie, motoryzacji, świecie sztuki i kultury. Nowy numer miesięcznika „Gazeta Bankowa” w sprzedaży od czwartku 29 grudnia, także w formie e-wydania. Szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html

Powiązane tematy

Komentarze