Informacje

Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej / autor: fot. materiały prasowe MON
Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej / autor: fot. materiały prasowe MON

Perspektywy rozwoju polskiego przemysłu obronnego

Gazeta Bankowa

Gazeta Bankowa

Najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce.

  • Opublikowano: 3 grudnia 2017, 12:56

    Aktualizacja: 3 grudnia 2017, 12:56

  • Powiększ tekst

Konsolidacja polskiego przemysłu zbrojeniowego, chociaż stanowi krok w dobrą stronę, jest krokiem rozpoczynającym długą i niekiedy niełatwą wędrówkę. Na końcu drogi czeka nas wizja silnej, konkurencyjnej na rynkach światowych zbrojeniówki, prężnie współpracującej z nowoczesną armią. Pomimo wielu sceptycznych głosów uważam, że taki cel jest jak najbardziej osiągalny. Jednak zanim zostanie zrealizowany, krajowe przedsiębiorstwa czekają liczne wyzwania, którym musimy wspólnie sprostać – pisze minister obrony narodowej Antoni Macierewicz w „Polskim Kompasie 2017”

Przedstawiona wizja stanowi duży i ambitny projekt. Aby mógł on być skutecznie realizowany, należy go podzielić na projekty mniejsze, zgodne z koncepcją celów SMART (ang. mądry, sprytny; S – Specific, M – Mesurable, A – Achievable, R – Relevant, T – Time-bound; odpowiednio: skonkretyzowany, mierzalny, osiągalny, istotny, określony w czasie). Wyznaczmy więc zbrojeniówce „kamienie milowe”, które będziemy mogli zmierzyć techniką SMART, a których suma złoży się na istnienie w Polsce przemysłu obronnego na miarę naszych ambicji. Nie jest moją rolą określanie SMART-celów dla przemysłu – to zadanie dla zarządów. Poniżej określę jednak obszary zdolnościowe, w których – w mojej opinii – takie cele powinny oscylować.

Zdolność do udziału w przetargach krajowych

Ta pierwsza, jakże istotna z punktu widzenia zamówień dla polskiej zbrojeniówki kwestia wymaga ścisłej współpracy na linii resort obrony narodowej – przemysł zbrojeniowy. Nie zdołamy przekonać żadnego z partnerów zagranicznych, że warto kupować uzbrojenie właśnie u nas, jeżeli sami będziemy omijać rodzime produkty. Resort musi więc dać szansę polskim przedsiębiorcom i uwzględniać ich możliwości, pisząc wymagania dla pozyskiwanego sprzętu. Jest to z resztą racjonalne również z punktu widzenia cyklu życia produktu, czyli wsparcia eksploatacji zakupywanego uzbrojenia.

Aby cel ten został osiągnięty, przedsiębiorcy muszą jednak dołożyć wysiłku i po pierwsze w przetargach startować, po drugie zaś – wystawiać w nich konkurencyjne oferty. Większość przetargów na sprzęt dla wojska jest realizowana w oparciu o przepisy ustawy prawo zamówień publicznych, w trybie przewidzianym dla zamówień obronnych. Oznacza to, że oferty podlegają ocenie, a wybierana jest ta najkorzystniejsza. Atuty, których polskiej zbrojeniówce – szczególnie w kontekście rynku krajowego – nie brakuje, powinny stanowić o atrakcyjności jej ofert. Propozycje umów nie mogą być nierealne, również cenowo. Wybierając ofertę, wojsko chce zapłacić za produkt, który będzie niezawodny i spełni swoją rolę tam, gdzie czeka go największa próba – na teatrze działań. Niemniej wydając pieniądze publiczne, armia musi pozostawać w zgodzie z zasadami finansów publicznych: działać oszczędnie i celowo, dążąc do osiągnięcia maksymalnych wyników. Budując swoją ofertę dla wojska, przemysł powinien mieć na uwadze, że musi być ona realna i racjonalna.

Zdolność do udziału w projektach badawczych i pracach rozwojowych

Badania i rozwój to dziedzina kluczowa, szczególnie w zakresie obronności. Stanowi ona zarówno priorytet krajowy, jak i unijny, czy NATO. Korzystanie z możliwości, jakie stwarza udział w programach międzynarodowych (np. EDA), ale też narodowych, prowadzonych przez NCBR, zapewnia dostęp do nowoczesnych technologii oraz sprzyja rozwojowi krajowych przedsiębiorstw poprzez dostosowywanie oferty do potrzeb państw członkowskich Unii Europejskiej. Jednocześnie wspólne finansowanie projektów powoduje redukcję kosztów ich realizacji, co oznacza, że udział w opracowywaniu dużych, złożonych, innowacyjnych technologii nie wymaga wygospodarowania tak znacznych zasobów (w tym finansowych), jak prowadzenie prac samodzielnie.

Obszar obrony stanowi w ostatnich czasach istotny przedmiot zainteresowania Komisji Europejskiej. W czerwcu opublikowała ona pakiet inicjatyw w zakresie obronności i bezpieczeństwa Unii Europejskiej, w którego skład weszły komunikat KE nr 29 w sprawie „Uruchomienia Europejskiego Funduszu Obrony”, projekt rozporządzenia ustanawiającego Europejski Program Rozwoju Przemysłu Obronnego oraz dokument koncepcyjny dotyczący przyszłości europejskiej obrony. Celem wymienionych dokumentów jest zaproponowanie i wdrożenie rozwiązań mających na celu wspieranie konkurencyjności i innowacyjności przemysłu obronnego UE poprzez dofinansowanie ze środków unijnych projektów badawczych oraz prac rozwojowych dotyczących sprzętu wojskowego. Strona polska bierze aktywny udział w pracach nad ostatecznymi wersjami dokumentów, proponując rozwiązania korzystne dla polskich firm przy jednoczesnym poparciu dla inicjatyw zmierzających do rozwoju przemysłu obronnego. Efektem prac będą dokumenty otwierające przedsiębiorcom jeszcze jedną drogę do szerszej współpracy na forum europejskim. Będzie to kolejne pole do rozwoju kompetencji polskiego przemysłu.

W części dotyczącej projektów badawczych i prac rozwojowych wypada wspomnieć o jeszcze jednym – szerokim – polu do rozwoju przemysłu. Obszar ten obejmuje wykorzystanie nowoczesnych technologii opracowywanych przez krajowe ośrodki badawcze. Polscy naukowcy mogą poszczycić się bogatym dorobkiem w tym zakresie. Technologie takie jak perowskity, komponenty grafenowe, silnik detonacyjny, czy inne, zidentyfikowane przez Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych, powinny być wykorzystywane do produkcji lub modernizacji sprzętu. Użycie nowoczesnych technologii byłoby kolejnym czynnikiem poprawiającym atrakcyjność i konkurencyjność produktów wytwarzanych w polskim przemyśle obronnym.

Zdolność do wsparcia eksploatacji sprzętu wojskowego

Przyspieszenie w realizacji założeń modernizacji technicznej, ambitne plany nasycenia Sił Zbrojnych RP w nowoczesny sprzęt wojskowy, mają swoje bezpośrednie przełożenie na oczekiwania stawiane wobec przemysłu obronnego. W najbliższych latach planowane są duże zakupy dla wojska: żeby wymienić chociażby sprzęt obrony powietrznej (WISŁA, NAREW), marynarki wojennej (ORKA, CZAPLA, MIECZNIK), czy programy artyleryjski (RAK, HOMAR, KRAB) lub pancerny (wozy bojowe na UMPG). Aktualnie największy wysiłek finansowy położony jest na pozyskanie i wprowadzenie na wyposażenie Sił Zbrojnych RP nowoczesnych systemów uzbrojenia. Nie należy jednak zapominać, że zakup jest dopiero początkiem całego cyklu życia produktu – cyklu, który obejmuje remonty, naprawy, modernizacje, zakupy części zamiennych, ale także wydatki na eksploatację (jak chociażby zakup amunicji, czy też materiałów pędnych i smarów). Każdy z wyżej wymienionych obszarów stanowi pole do rozwoju dla przemysłu obronnego. Zarówno z ekonomicznego punktu widzenia (koszty i czas napraw, transportu), jak i z uwagi na pożądaną dostępność operacyjną uzbrojenia, zasadnym jest ustanawianie i utrzymywanie na terenie kraju potencjału, który zapewni określony poziom obsług eksploatowanego w Siłach Zbrojnych RP sprzętu wojskowego.

Resort dysponuje ograniczonymi i możliwymi do zastosowania tylko w wyjątkowych przypadkach środkami do wsparcia przemysłu obronnego w zakresie pozyskiwania zdolności do wsparcia eksploatacji uzbrojenia będącego na wyposażeniu armii. Rozwój zdolności przedsiębiorstw, w tym gotowość do pełnienia roli offsetobiorcy, leży w gestii zarządzających poszczególnymi podmiotami przemysłowymi. Ze swojej strony ministerstwo może jedynie uczulić przedsiębiorców na fakt, że o ile sama realizacja planu modernizacji technicznej stanowi wyzwanie dla przedsiębiorców startujących w przetargach samodzielnie, bądź w ramach konsorcjów, o tyle jej konsekwencje, tj. wyposażenie Sił Zbrojnych w RP w nowoczesny sprzęt, będą wymagały od przemysłu gotowości do przyjęcia na siebie przynajmniej części zadań obsługowych. Jest to zadanie, do którego przedsiębiorcy powinni przygotowywać się już dzisiaj, poprzez dostosowywanie zakładów do nowych realiów. Jednocześnie planowane zwiększenie liczebności armii w sposób oczywisty wpłynie na ilość eksploatowanego uzbrojenia. W tym przypadku szczególnie jaskrawym przykładem będzie zapotrzebowanie na amunicję i techniczne środki materiałowe. Zakłady muszą być w stanie sprostać wyzwaniom, jakie czekają je w najbliższych latach.

Rola MON w osiąganiu celów przemysłu zbrojeniowego

Ministerstwo Obrony Narodowej, obejmując nadzór nad częścią podmiotów przemysłu obronnego, przyjęło tym samym na siebie odpowiedzialność za rozwój tego sektora. Działania, jakie podejmuje resort obrony narodowej mają swoje bezpośrednie odzwierciedlenie w rozwoju zdolności przemysłowych.

Jednym z instrumentów służących włączeniu polskiego przemysłu obronnego oraz obszaru nauki w produkcję, zabezpieczenie cyklu życia oraz rozwój sprzętu wojskowego pozyskiwanego dla Sił Zbrojnych RP jest offset. Ministerstwo przewiduje w najbliższych latach udzielenie dużych zamówień powiązanych ze zobowiązaniami offsetowymi, m.in. na: przeciwlotnicze i przeciwrakietowe zestawy rakietowe średniego zasięgu kryptonim WISŁA, śmigłowce CSAR SOFZOP, okręt podwodny nowego typu kryptonim ORKA, BSP średniego zasięgu typu MALE kryptonim ZEFIR oraz klasy taktycznej średniego zasięgu kryptonim GRYF. Technologie pozyskane w ramach offsetu towarzyszącego tym zamówieniom korzystnie wpłyną na podniesienie konkurencyjności polskiego przemysłu zbrojeniowego na Europejskim Rynku Obronnym.

Chociaż w aktualnym porządku prawnym promocja przemysłu za granicą leży w kompetencjach Ministerstwa Rozwoju i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, resort obrony narodowej podejmuje szereg działań zmierzających do otwarcia polskim przedsiębiorcom rynków zewnętrznych. W obszarze tym działają także Attache Obrony, co istotnie wspiera Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji działające przy ambasadach i konsulatach RP. Ponadto wsparcie Attache Obrony jest realnym świadectwem zwiększającym wiarygodność użytkową wyrobów obronnych.

Instrumentem promocji krajowych producentów jest adresowany do państw Grupy Wyszehradzkiej, Państw Bałtyckich, Bułgarii oraz Rumunii Program Wsparcia Bezpieczeństwa Regionu (ReSAP). Głównym celem programu jest udzielenie tym państwom pomocy w zakresie wyposażenia w sprzęt wojskowy produkowany przez polski przemysł obronny i zapewnienie możliwości kształcenia w polskich uczelniach i ośrodkach szkoleniowych. Korzystanie przez partnerów z regionu z możliwości, jakie stwarza ReSAP wpłynęłoby wymiernie na środowisko bezpieczeństwa w Europie Środkowo-wschodniej. Jednocześnie program ten stanowi szansę dla rodzimego przemysłu na umocnienie jego pozycji na rynku międzynarodowym.

Przedsiębiorstwa krajowe często zwracają się do resortu z prośbą o zagwarantowanie, że gdy rozpoczną produkcję nowoczesnego sprzętu wojskowego, znajdzie się nań kupiec (najlepiej w postaci wojska). Moja odpowiedź brzmi: jeśli przedsiębiorstwa będą produkowały dobry, innowacyjny, niezawodny sprzęt, kupiec znajdzie się na pewno. W tej branży – bardziej niż w jakiejkolwiek innej – popyt na niezawodność i innowacyjność jest zawsze.

W wyniku konsolidacji polskiego przemysłu obronnego znajdująca się pod kontrolą Skarbu Państwa Grupa kapitałowa PGZ SA zatrudnia około 17 000 pracowników i obejmuje szeroki wachlarz spółek produkujących – od producentów sprzętu pancernego, morskiego, poprzez nowoczesne technologie, aż po amunicję. To poważny gracz na rynku krajowym, przedsiębiorstwo, wobec którego spoczywa – z uwagi chociażby na przytoczoną statystykę – na barkach Ministerstwa Obrony Narodowej duża odpowiedzialność. Nie jest to jednak zobowiązanie jednostronne. Istotnym jest, by strona przemysłowa zdawała sobie również sprawę ze swojego – niepośledniego – miejsca w systemie obronnym kraju i w realizacji swoich celów kierowała się także odpowiedzialnością, jaką ponosi wobec kraju i jego obywateli.

Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej

Wrzesień 2017 r.

Publikacje „Polskiego Kompasu – rocznika instytucji finansowych i spółek akcyjnych” od trzech lat spotkają się z ogromnym uznaniem i zainteresowaniem w środowisku finansowym i biznesowym. Pełne wydanie edycji Polskiego Kompasu 2017 w formacie PDF dostępne jest na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych