Informacje

Jednak poleci. Szef od Caracali zastąpi prezesa Airbusa

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 grudnia 2017, 10:05

    Aktualizacja: 15 grudnia 2017, 10:18

  • Powiększ tekst

Prezes Airbusa Tom Enders odejdzie ze stanowiska wiosną 2019 roku i nie będzie ubiegał się o przedłużenie kontraktu - poinformował koncern w piątek. Decyzją zarządu w lutym 2018 roku ze stanowiska ustąpi także dyrektor operacyjny Airbusa Fabrice Bregier

Przywilej pracowania dla tak świetnej firmy łączy się z odpowiedzialnością za płynne przekazanie (sterów), gdy nadchodzi czas. Potrzebujemy nowych głów na czas po 2020 roku - podkreślił Enders w wydanym oświadczeniu. Jego kontrakt wygasa w kwietniu 2019 roku.

Obowiązki Bregiera jako szefa ważnego działu samolotów komercyjnych przejmie Guillaume Faury, obecnie prezes Airbus Helicopters, oddziału odpowiedzialnego za śmigłowce - postanowił zarząd grupy na posiedzeniu w czwartek.

Koncern lotniczo-zbrojeniowy boryka się z zarzutami korupcyjnymi w Wielkiej Brytanii i Francji, a jego sytuację dodatkowo utrudniają problemy techniczne, w tym ostatnio w napędach odrzutowców średniego zasięgu - przypomina agencja dpa.

Na pewno obecny prezes zaliczy miękkie lądowanie - zarządzający firmą od 2012 roku 58-letni prezes był w przeszłości skoczkiem spadochronowym Bundeswehry.

Spekulacje o odejściu Endersa pojawiły się kilka tygodni temu. Mimo zarzutów korupcyjnych ceny akcji firmy utrzymują się na rekordowym poziomie, choć walczy ona z Boeingiem o udział w rynku. Reuters przypomina, że Airbus ma rekordową liczbę zamówień i musi dostarczyć w tym roku ponad 700 samolotów.

Airbus jest europejskim konsorcjum; wśród jego udziałowców są m.in. Niemcy i Francją, które mają po 11,1 proc. udziałów, oraz Hiszpania z 4,2 proc.

Airbus zatrudnia ok. 134 tysięcy pracowników na całym świecie i w 2016 roku odnotował obrót na poziomie 67 mld euro.

Motto firmy to „We make it fly” - „sprawiamy, że latają”. Prezesi na pewno.

Więcej o aferze korupcyjnej Airbus - kliknij

Zobacz też: Bogu dzięki, że nie nabyliśmy Caracali

PAP, mw

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.