Wodór paliwem przyszłości? Na pewno na Śląsku
List intencyjny w sprawie opracowania, wdrożenia i rozwoju Projektu Wodorowego podpisały w czwartek w Katowicach Jastrzębska Spółka Węglowa wraz z JSW Innowacje, Solaris Bus & Coach i Aurora Tech w obecności wiceministra rozwoju Jerzego Kwiecińskiego.
„Bardzo się cieszę, że JSW powołała spółkę JSW Innowacje, która zajmuje się poszukiwaniem i wdrażaniem nowoczesnych rozwiązań do przemysłu górniczego, i nie tylko. Wszystkie duże firmy powinny brać przykład z JSW. Cieszy mnie, że w Projekt Wodorowy zaangażowane są zarówno spółki rozpoznawalne w Europie i na świecie, jak i te, które swoją pozycje dopiero budują” - powiedział wiceminister Jerzy Kwieciński.
Projekt polega na zbadaniu możliwości wykorzystania wodoru wyodrębnionego z gazu koksowniczego, który jest produktem ubocznym procesu koksowania, do rozwoju czystych technologii wodorowych. Cztery koksownie wchodzące w skład grupy kapitałowej JSW produkują rocznie 1,7 mld metrów sześciennych gazu koksowniczego rocznie, który zawiera 55 procent wodoru. Rola JSW Innowacje będzie polegała na uzyskaniu licencji oraz wdrożeniu technologii separacji wodoru z gazu koksowniczego.
Odseparowany i oczyszczony wodór może być wykorzystywany w ogniwach wodorowych do ekologicznej i bezemisyjnej produkcji energii elektrycznej, ciepła i chłodu, ekologicznego transportu publicznego w aglomeracji śląskiej, zasilania urządzeń elektrycznych i awaryjnych stacji zasilania np. dla szpitali, szkół czy urzędów.
Sygnatariusze listu zwracają uwagę, że separacja wodoru z gazu koksowniczego może stać się ważnym krokiem w kierunku czystszego powietrza, a sam węgiel koksowy może zostać uznany za źródło czystej energii. Rozwój lokalnego, wodorowego transportu publicznego mógłby znacząco poprawić jakość powietrza w sąsiedztwie dużych miast poprzez redukcję zanieczyszczeń, niższą emisję gazów cieplarnianych, a także redukcję hałasu.
„Innowacyjna technologia produkcji wodoru to jeden ze sposobów dywersyfikacji portfela produktów naszej grupy. Jest to także szansa na aktywny udział branży węglowej we wdrażaniu polityki bezemisyjnej. W ten sposób możemy udowodnić, że działalność polskiego sektora górnictwa węgla kamiennego nie stoi w sprzeczności z ambitnymi celami Unii Europejskiej w zakresie ograniczenia emisji CO2. Postawienie na wodór jako paliwo przyszłości może okazać się szansą dla polskiego górnictwa” - powiedział wiceprezes JSW ds. strategii i rozwoju Artur Dyczko.
Spółka Aurora Tech będzie się zajmować projektowaniem i produkcją ogniw wodorowych oraz superkondensatorów do magazynowania energii elektrycznej. Spółka ta jest innowacyjnym startupem technologicznym skupiającym swoją działalność na wodorowych ogniwach paliwowych, superkondensatorach i opartych na tych technologiach systemach magazynowania energii, wspomaganych własnymi unikalnymi rozwiązaniami IT.
„Patrząc na przyszłe źródła energii elektrycznej, wierzymy w kluczową rolę wodoru i opartych na nim ogniwach paliwowych wspartych superkondensatorami. Dzięki dostępowi do wodoru oraz krajowych komponentów do budowy ogniw paliwowych typu PEM staną się w przyszłości najbardziej atrakcyjnym i niezależnym źródłem energii dla pojazdów elektrycznych, stacjonarnych generatorów i magazynów energii” - ocenił prezes Aurora Tech prof. Tadeusz Uhl.
Kolejny sygnatariusz listu intencyjnego - spółka Solaris Bus & Coach - jest zainteresowana wdrożeniem i rozwojem w Polsce ekologicznego transportu publicznego opartego na wodorze w dużych aglomeracjach miejskich, w tym w aglomeracji śląskiej.
„Działamy w obszarze elektromobilności już od 2001 r., kiedy to rozpoczęliśmy produkcję trolejbusów. Następnie przyszedł czas na autobusy hybrydowe i wreszcie w 2011 r. zaprezentowaliśmy pierwszy polski autobus bateryjny. Dzisiaj jesteśmy jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie firm w tym segmencie w Europie. Widzimy na tym polu dalszy ogromny potencjał do rozwoju i chcemy wprowadzić elektromobilność w transporcie publicznym w Polsce i w Europie na jeszcze wyższy poziom” - podkreślił wiceprezes firmy Solaris Bus & Coach Dariusz Michalak.
Spółka Solaris do tej pory sprzedała ponad 200 autobusów elektrycznych, które jeżdżą m.in. w: Austrii, Czechach, Hiszpanii, Niemczech, Szwecji i w Polsce. Autobusy marki Solaris z wodorowym ogniwem paliwowym jeżdżą już w Hamburgu oraz w Rydze.
Anna Gumułka (PAP), sek