Politycy coraz częściej mówią o fuzji Orlenu i Lotosu
Pomysł fuzji PKN Orlen z Grupą Lotos nie jest niczym nowym, ale – jak zauważa Mariusz Puchałka, analityk inwestycyjny DM ING – pojawia się coraz częściej. I dodaje, że oznacza to, iż jest wola polityczna do przeprowadzenia takiego połączenia, a fuzja ta mogłaby ułatwić resortowi energii sfinansowanie budowy elektrowni atomowej w Polsce.
W lutym rok temu mówił o tym Henryk Kowalczyk, ówczesny przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. W rządzie wraca pomysł fuzji PKN Orlen z Lotosem?
Ministerstwo od dłuższego czasu podejmuje próby oceny ewentualnego połączenia spółek paliwowych. Inną kwestią jest chęć wzmocnienia pozycji Skarbu Państwa, szczególnie w PKN Orlen w którym Skarb Państwa obecnie posiada 27,52 proc. udziałów. Natomiast w Lotosie Skarbu Państwa posiada udziały w wysokości 53,19 proc. W połączonej firmie wzrósłby procentowy udział Skarbu Państwa. W zeszłym roku rządzący wysłali sygnał chęci wzmocnienia roli państwa w akcjonariacie płockiego koncernu, po tym jak PERN kupił 4,9 proc. akcji PKN Orlen za 1,5 mld zł. Wówczas uzasadniano tę decyzję realizacją polityki zapewniania bezpieczeństwa energetycznego kraju – zauważa analityk inwestycyjny DM ING.
Czytaj także PKN Orlen ma już ponad 94 proc. udziałów w Unipetrolu
Odnosząc się do doniesień prasowych, według których prace nad połączeniem PKN Orlen i Grupy Lotos nabrały tempa, wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski przyznawał w lutym tego roku, że „jest coś na rzeczy”. Fuzja Lotosu i Orlenu? „Coś jest na rzeczy”
Celem tych działań byłoby zwiększenie skali działalności polskich firm i ich konkurencyjności na globalnym rynku. Patrząc pod kątem kursów akcji, które w ostatnim czasie, systematycznie tracą na wartości, rynek ocenia ten pomysł dość ostrożnie. Inwestorzy zdają sobie sprawę, że proces ten będzie długotrwały.
Także w lutym o połączeniu PKN Orlen z Grupą Lotos mówił Krzysztof Tchórzewski, minister energii. Zauważył wtedy, że fuzja ta nie byłaby złym rozwiązaniem. Możliwa fuzja PKN Orlen z Lotosem. Następnego dnia opinię tę powtórzył premier Mateusz Morawiecki, który mówił, że realizacja tego pomysłu może przysłużyć się przyszłej ekspansji połączonego koncernu. Fuzja Orlenu z Lotosem dobra dla ekspansji
Teoretycznie, połączenie może przynieść korzyści obu stronom w dłuższym terminie. PKN Orlen dzięki fuzji wzmocni się w zakresie poszukiwań oraz wydobycia ropy i gazu. Z kolei Grupa Lotos skorzysta z bardziej rozwiniętego segmentu petrochemicznego swojego partnera. Można oczekiwać również, że pojawią się ciekawe efekty synergii po stronie kosztów – mówi Puchałka.
Innym tematem do rozważań jest zapowiedź udziału PKN Orlen w budowie pierwszej w Polsce elektrowni atomowej. Zapowiadał to szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski. Mówił, że płocki koncern – za czasów prezesa Wojciecha Jasińskiego - był zainteresowany udziałem w budowie pierwszej w Polsce elektrowni atomowej, poprzez przejęcie udziałów w specjalnie do tego powołanej spółce PGE EJ1 „takie rozmowy miały miejsce. PKN Orlen prowadził badania i rozmowy z zamiarem wejścia na udziały PGE EJ1. Zakres kapitałowego wejścia miał być podjęty po zbadaniu sytuacji spółki. W tej sprawie nie było rozbieżności zdań i mam nadzieję, że z nowym zarządem też nie będzie. Będziemy mieli ciągłość działań w tym zakresie”. To już prawie pewne. Orlen wejdzie w atom.
Z dostępnych informacji wynika, że fuzja PKN Orlen z Grupą Lotos, mogłaby ułatwić resortowi energii sfinansowanie budowy elektrowni atomowej w Polsce. Resort od dłuższego czasu poszukuje źródeł finansowania programu atomowego. Mówi się o potrzebach rzędu dziesiątek miliardów złotych. Nie są w stanie sfinansować tego przedsięwzięcia spółki energetyczne, które zaangażowały się w ratowanie górnictwa. Trop wiedzie w stronę kontrolowanego przez państwo PKN Orlen. Płocki koncern mógłby w wydatny sposób pomóc w sfinansowaniu tego projektu. Sam Orlen podkreśla, że weźmie udział w programie atomowym, tylko i wyłącznie, jeśli spełnione zostaną przeprowadzone wewnątrz, restrykcyjne analizy inwestycyjne oraz projekt mieścić się będzie w strategii spółki - dodaje analityk DM ING.
Roczne zyski obu firm - PKN Orlen i Lotosu - przekraczają miliardy złotych. grupa PKN Orlen osiągnęła po 12 miesiącach ubiegłego roku zysk na poziomie 7,17 mld zł (o ponad 1,4 mld zł wyższy niż rok wcześniej), a Grupa Lotos po dziewięciu miesiącach 2017 r. miała zysk netto w wysokości ok. 1,2 mld zł. Kapitalizacja obu spółek to ponad 50 mld zł. Cena akcji PKN Orlen dzisiaj o godz. 13:40 wynosiła 94,36 pln, a Lotosu o godz. 13:24 - 53,80 pln.