Informacje

Trump spotka się z Kimem. Świat wstrzymuje oddech

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 marca 2018, 10:14

    Aktualizacja: 9 marca 2018, 10:16

  • Powiększ tekst

Donald Trump przyjął zaproszenie od Kim Dzong Una. Do spotkania ma dojść w maju - poinformował Biały Dom. Przedstawiciele Chin, Rosji i Korei Płd wyrazili nadzieję i zadowolenie w związku z planowanym spotkaniem prezydenta USA z koreańskim dyktatorem, mając nadzieję na odwilż we wzajemnych relacjach

Korea Płn zobowiązała się jednocześnie wstrzymać wszelkie próby rakietowe do czasu spotkania.

W reakcji na te wiadomości Korea Południowa oświadczyła, że spotkanie doprowadzi do denuklearyzacji tego reżimu.

W oświadczeniu odczytanym przez rzecznika południowokoreańskiego prezydenta Mun Dze Ina, Mun ocenił, że szczyt, będzie „przełomowym wydarzeniem historycznym”.

Prezydent Korei Południowej ponadto wyraził uznanie dla Trumpa za przyjęcie zaproszenia Kim Dzong Una, podkreślając, że przywództwo amerykańskiego prezydenta będzie docenione „nie tylko przez mieszkańców Korei Południowej i Północnej, ale każdego miłośnika pokoju na całym świecie .

Także szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow wyraził zadowolenie z powodu zapowiedzianego spotkania.

Uważamy to za krok w dobrą stronę. Mam nadzieję, że ustalenia zostaną dotrzymane. Z pewnością jest to konieczne do znormalizowania sytuacji wokół Półwyspu Koreańskiego - powiedział Ławrow, który przebywa z wizytą w Etiopii.

Zdaniem ministra spotkanie „nie powinno jedynie zakończyć się na rozmowie.

To powinno otworzyć drogę do wznowienia pełnowymiarowego politycznego procesu negocjacyjnego mającego na celu uregulowanie kwestii nuklearnej na Półwyspie Koreańskim w oparciu o zasady przyjęte podczas sześciostronnych rozmów - podkreślił Ławrow.

Do  grona zadowolonych dołączył też rząd Chin.

Sprawa zbrojeń nuklearnych w Korei Północnej idzie w dobrym kierunku - oświadczył w piątek rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang. Z zadowoleniem przyjmujemy pozytywne sygnały ze strony USA i Korei Północnej, prowadzące w kierunku bezpośredniego dialogu - powiedział na briefingu w Pekinie Shuang.

Jak dodał,

kolejnym krokiem, który powinny poczynić wszystkie strony, to podtrzymanie tego pozytywnego momentu, wykorzystanie synergii i wspólna praca na rzecz odbudowy pokoju i stabilności na Półwyspie Koreańskim .

Jednocześnie Shuang zaapelował do Waszyngtonu i Pjongjangu o „odwagę polityczną”.

Mamy nadzieję, że wszystkie strony wykażą się polityczną odwagą i podejmą dobre decyzje - mówił rzecznik.

W piątek nad ranem czasu polskiego poinformowano, że Trump przyjął propozycję spotkania z Kim Dzong Unem, którą przekazali amerykańskiemu szefowi państwa dyplomaci z Korei Południowej. Ten pierwszy w historii szczyt obu państw ma odbyć się pod koniec maja.

Kim Dzon Un poprosił Trumpa o spotkanie za pośrednictwem dyplomatów z Seulu i przedstawił „zobowiązanie Korei Północnej do natychmiastowego zaprzestania prób balistycznych i jądrowych”.

Przesłanie od północnokoreańskiego przywódcy przekazali w czwartek prezydentowi USA szef południowokoreańskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Czung Uj Jong i szef agencji wywiadowczej tego kraju Suh Hun.

Wchodzili oni w skład delegacji Seulu na rozmowy w Korei Północnej, które odbyły się na początku tego tygodnia. W ich toku uzgodniono m.in., że pod koniec kwietnia odbędzie się pierwsze od ponad 10 lat spotkanie przywódców obu Korei.

Propozycje Pjongjangu przedstawione w czwartek w Waszyngtonie nie byłyby możliwe także bez wizyty delegacji KRLD w Seulu przy okazji otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu - piszą agencje.

Odwilż w relacjach nastąpiła po miesiącach napięcia, związanego z prowadzonymi przez KRLD testami atomowymi i balistycznymi. W tym czasie Kim i Trump grozili sobie wzajemnie użyciem siły militarnej.

SzSz (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych