Informacje

Koniec dyktatu sieci handlowych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 kwietnia 2018, 15:11

  • Powiększ tekst

Opóźnione płatności za produkty łatwo psujące się, anulowanie zamówień w ostatniej chwili, jednostronne zmiany warunków umowy - wszystkie te praktyki stosowane przez sieci handlowe wobec dostawców mają być zakazane. Tak zakłada przedstawiony w czwartek projekt Komisji Europejskiej.

Fundamentem tej propozycji jest uczciwość. To odpowiedz Komisji na trudności z jakimi obywatele mierzą się w swoim codziennym życiu. Nieuczciwe praktyki handlowe są sprzeczne z zasadą dobrej wiary i uczciwego obrotu” - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan.

Komisja Europejska chce m.in. zakazać sieciom nie płacenia za produkty, których nie udało się sprzedać. Teraz jest to częsta praktyka.

Nowe propozycje mają wzmocnić pozycję małych i średnich firm, producentów oraz rolników. Obecnie sieci często narzucają im tzw. opłaty za ustawienie na półce, wymuszają obowiązek reklamowania się czy płacenia za przedłużenie kontraktu.

KE chce, by praktyki te były dozwolone pod warunkiem, że zostaną z góry zawarte w sposób jasny i jednoznaczny w umowie pomiędzy stronami.

Przez dzisiejszą propozycję chcemy chronić najsłabsze ogniwa w łańcuchu dostaw żywności i przez to wzmocnić cały ten łańcuch, bo każdy łańcuch jest tak silny jak jego najsłabszy element” - podkreślał Hogan. Pytał przy tym retorycznie, czy uczciwe jest, by duża korporacja zmuszała do czekania miesiącami małych producentów na płatności? „To nie jest uczciwe i musi się skończyć” - oświadczył.

Proponowana przez KE dyrektywa nakłada na państwa członkowskie obowiązek wyznaczenia organu odpowiedzialnego za wdrażanie zakazu stosowania wymienionych w przepisach praktyk. Organ ten musi być uprawniony do wszczynania dochodzenia w oparciu o skargę lub z własnej inicjatywy, nakładania kar finansowych i publikowania decyzji. W Polsce Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) ma prawo do wszczynania postępowania za nieuczciwe praktyki wobec rolników.

Projekt dyrektywy to uzupełnienie tego co robią państwa członkowskie. Już ponad 20 z nich wprowadziło takie lub podobne rozwiązania” - powiedział PAP szef komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego Czesław Siekierski. Jak zaznaczył nowe regulacje to więcej praw dla rolników, a nie obowiązki.

Jego zdaniem potrzeba jednak dialogu między dostawcami, a sieciami handlowymi, bo markety zawsze mogą znaleźć drogę do ominięcia przepisów, ustanawiając np. pośredników między sobą a rolnikiem, tak by nie ponosić odpowiedzialności za zepsutą żywność.

KE przekonuje, że jej rozwiązania nie doprowadzą do wzrostu cen. Urzędnicy z Brukseli zwracają uwagę, że w konsultacjach publicznych nie przedstawiono dowodu, że stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych skutkowało niższymi cenami dla konsumentów. Z nowych możliwości będą mogły korzystać małe i średnie przedsiębiorstwa zatrudniające maksymalnie do 250 osób z obrotem do 50 mln euro rocznie.

Komisarz Hogan spodziewa się, że jego propozycja przejdzie bez problemu przez Parlament Europejski i Radę UE, w której projektem będą zajmować się państwa członkowskie. Swój pozytywny stosunek do tych rozwiązań wyrazili już eurodeputowani komisji rolnictwa. Kolejnym krokiem we wzmacnianiu łańcucha dostaw żywności ma być inicjatywa dotycząca przejrzystości cen. KE ma ją przedstawić później w tym roku.

(PAP, EW)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych