Już wkrótce umowa o wolnym handlu UE-Meksyk
Unia Europejska liczy, że wkrótce zakończy negocjacje w sprawie nowej umowy o wolnym handlu z Meksykiem. UE jest drugim co do wielkości rynkiem eksportowym Meksyku po USA.
Według mediów, UE i Meksyk chcą zakończyć rozmowy przed wizytą w Europie prezydenta Meksyku Enrique Peny Nieto pod koniec kwietnia na Targach Hanowerskich (Hannover Messe) w Niemczech.
KE poinformowała, że rozmowy trwają, a w ostatnich tygodniach odbyło się szereg spotkań negocjacyjnych, w tym na szczeblu wyższych urzędników.
Osiągnęliśmy znaczny postęp, ale wciąż istnieje kilka kluczowych kwestii, które trzeba ustalić, w tym regulacje dotyczące samochodów i dostępu do rynku niektórych produktów rolno-spożywczych - poinformował unijny urzędnik.
UE jednak liczy, że porozumienie uda się osiągnąć w najbliższych dniach. Kolejna seria rozmów odbędzie się w Brukseli w przyszłym tygodniu.
W ubiegłym roku UE i Meksyk zdecydowały o przyspieszeniu negocjacji. Było to reakcją na wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który negatywnie mówił o przyszłości UE i ogłosił zamiar renegocjacji układu o wolnym handlu Stanów Zjednoczonych z Meksykiem i Kanadą (NAFTA).
Wspólnie jesteśmy świadkami niepokojącego wzrostu protekcjonizmu na całym świecie. Działając ramię przy ramieniu jako partnerzy o podobnej wizji, musimy teraz opowiedzieć się za ideą globalnej, otwartej współpracy - zapisano wtedy we wspólnym oświadczeniu UE i Meksyku.
Rozmowy na temat aktualizacji obowiązującej od 2000 r. umowy między UE a Meksykiem zostały zainicjowane w 2016 roku. Poprawa funkcjonującego od 17 lat porozumienia wiąże się ze zmianami w strukturze światowego handlu. W latach 2005-2015 roczny przepływ towarów między UE a Meksykiem w ramach obowiązującej umowy o wolnym handlu zwiększył się ponad dwukrotnie, z 26 do 53 mld euro.
W UE nie brak głosów, że wobec zerwania przez obecną administrację amerykańską z wcześniejszą polityką handlową (zamrożono m.in. rozmowy o umowie handlowej UE-USA), „28” musi szukać innych partnerów. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk w 2017 roku w liście do szefów państw i rządów apelował, by wykorzystać zwrot Stanów Zjednoczonych na korzyść UE.
UE importuje z Meksyku głównie paliwa i sprzęt sektora wydobywczego, sprzęt biurowy i telekomunikacyjny, sprzęt transportowy i maszyny.
UE była w 2016 r. dla Meksyku trzecim co do wielkości partnerem importowym, po USA i Chinach. Eksport UE do Meksyku obejmuje przede wszystkim maszyny, sprzęt transportowy, produkty chemiczne oraz paliwa i produkty sektora wydobywczego.
Na podst. PAP