Strefy ekonomiczne dla inwestora, a nie odwrotnie
Zwolnienia podatkowe dostępne na terenie całej Polski, uzależnione nie tylko od lokalizacji inwestycji, ale jej charakteru i jakości tworzonych miejsc pracy - to najważniejsze założenia nowej ustawy o Specjalnych Strefach Ekonomicznych, która wchodzi w życie 30 czerwca- poinformowała Jadwiga Emilewicz minister przedsiębiorczości i technologii
Istotną zmianą, która wprowadza ustawa to fakt, że do tej pory ze stref, a tym samym z ulg podatkowych korzystały duże koncerny zagraniczne. Teraz poprzez rozszerzenie na większy obszar będą mogły skorzystać również mikro, małe i średnie polskie przedsiębiorstwa.
Jak tłumaczyła minister Emilewicz, inwestor wybierze sobie dogodną lokalizację, a zadaniem spółek strefowych zarządzających SSE będzie obsługa inwestora w taki sposób, by firma mógł jak najszybciej wystartować ze swoją działalnością.
Dzięki odejściu od ograniczeń terytorialnych, MŚP nie muszą przenosić się do poszczególnych stref i inwestować z dala od swojego obszaru działania. Mogą to robić tam, gdzie im wygodniej. Teraz będzie prostsze i bardziej dostępnie inwestowanie dla mikro i średnich przedsiębiorstw, z elastycznymi wymaganiami dostosowanymi do indywidualnych potrzeb - tłumaczy minister przedsiębiorczości i technologii.
Jednocześnie minister Emilewicz przyznała, że jest duży problem z gruntami przemysłowymi, zapisanymi w planach zagospodarowania przestrzennego.
Mapy gruntów nie ma, ale powstanie do końca roku. Wsparcie techniczne zapewni ministerstwo cyfryzacji - zapowiedziała szefowa resortu.
Jak dodał Tadeusz Kościński wiceminister przedsiębiorczości i technologii, już dziś coraz więcej inwestorów to firmy z dziedziny badań i rozwoju.
Stawiamy na bardzo dobre warunki zatrudnienia, na współpracę biznesu z uczelniami wyższymi w danym regionie, chcemy szczególnie promować zwłaszcza polskie rozwiązania - powiedział Kościński z resortu przedsiębiorczości i technologii.
Zwolnienia podatkowe będą obowiązywały nie jak do tej pory maksymalnie przez 9 lat,ale od 10 do 15 lat.Długość zwolnień podatkowych byłaby tym wyższa im biedniejszy jest region.
Dzięki zmianom resort spodziewa się podniesienia nakładów inwestycyjnych na sumę przynajmniej 120 mld zł i stworzenia blisko 160 tysięcy nowych miejsc pracy.