Cała Polska specjalną strefą dla biznesu
Weszły w życie akty wykonawcze do ustawy, na mocy której cała Polska jest specjalną strefą ekonomiczną. Przedsiębiorcy mogą już ubiegać się o wsparcie na realizację inwestycji na nowych zasadach - poinformowało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.
Jak podkreśliła cytowana w czwartkowym komunikacie szefowa MPiT Jadwiga Emilewicz, jest to „zrównoważony system wsparcia, który w miejscach mniej zindustrializowanych zachęca do inwestycji, a w regionach dobrze się rozwijających promuje innowacyjne i zaawansowane technologicznie przedsięwzięcia„.
Minister zaznaczyła, że nowy system wspierania inwestycji powstał w oparciu o szerokie konsultacje.
„Pytaliśmy inwestorów o ich perspektywę, a samorządy o regionalne potrzeby. Przeanalizowaliśmy, jak wyglądają modele wsparcia inwestorów w innych krajach, czy wreszcie staraliśmy się oprzeć nowy system na diagnozach i wskazaniach Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” - wskazała.
Rozporządzenia wykonawcze do ustawy, która weszła w życie 30 czerwca, określają szczegółowe kryteria (jakościowe i ilościowe) przyznawania ulg dla przedsiębiorców oraz przypisanie województw i powiatów poszczególnym zarządzającym obszarami, czyli funkcjonującymi do tej pory SSE. Jedna SSE będzie zarządzała kilkoma sąsiadującymi ze sobą obszarami/województwami.
Ustawa o wspieraniu nowych inwestycji zakłada, że cały obszar Polski przeznaczony na działalność gospodarczą jest jedną strefą inwestycji. Nowe przepisy umożliwiają zwolnienia podatkowe dla inwestorów na 10-15 lat. Dodatkowe punkty są przyznawane firmom z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, a także za lokalizację w powiecie o wysokiej stopie bezrobocia lub mieście średnim tracącym funkcje społeczno-gospodarcze. Premiowane są te przedsięwzięcia, które wpływają na konkurencyjność i innowacyjność regionalnych gospodarek. Firmy mogą też liczyć na wsparcie w eksporcie.
Dzięki odejściu od ograniczeń terytorialnych, mikro, małe i średnie firmy nie muszą przenosić się do poszczególnych stref i inwestować z dala od swojego obszaru działania, ale tam, gdzie im wygodniej.
Przedsiębiorcy mający już zezwolenie na działalność gospodarczą na mocy ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych z 1994 r., będą zwolnieni z podatku do roku 2026. Jednocześnie do czasu zakończenia działalności specjalnych stref ekonomicznych (czyli do 2026 r.) będzie możliwe wydłużenie czasu obowiązywania decyzji do 15 lat, w przypadku terenów obecnie objętych statusem SSE.
Resort przedsiębiorczości podkreśla, że dzięki nowym rozwiązaniom zyskają polscy inwestorzy - w szczególności mikro, małe i średnie firmy, bo wymagane nakłady inwestycyjne będą dostosowane do ich możliwości finansowych. Dotąd pod uwagę brane były kryteria, takie jak wartość inwestowanego kapitału i liczba oferowanych miejsc pracy, dlatego o zwolnienia aplikowały głównie duże zagraniczne firmy. Rozszerzenie SSE na całą Polskę ma też przyciągnąć więcej inwestorów zagranicznych, co, jak ocenia MPiT, przywróci Polsce konkurencyjność na rynkach międzynarodowych.
Zyskać mają również pracownicy oraz gminy we wszystkich regionach. „Przewidujemy, że w ciągu najbliższych 10 lat powstanie ponad 200 tys. nowych miejsc pracy na konkurencyjnych warunkach” - wskazuje resort. Każda gmina będzie pod opieką poszczególnych stref.
MPiT zaznaczyło, że wsparcie finansowe dla inwestycji, które wpływają na rozwój gospodarczy kraju ma działanie długofalowe i niesie ze sobą m.in.: transfer wiedzy, wsparcie dla działalności B+R, stabilne miejsca pracy dla wysoko wykwalifikowanych pracowników, rozwój klastrów, likwidację bezrobocia na słabiej rozwiniętych terenach.
PAP, sek