Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Minister przyznaje - stopa bezrobocia wynosi 13,2 proc.

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 lipca 2013, 12:47

  • Powiększ tekst

Stopa bezrobocia w czerwcu wyniosła 13,2 proc. wobec 13,5 proc. w maju - podał dziś w komunikacie resort pracy.

Według danych MPiPS w urzędach pracy w końcu czerwca zarejestrowanych było 2 mln 112,3 tys. osób bezrobotnych. W ciągu miesiąca ich liczba spadła o 64 tys., czyli o 2,9 proc. "Stopa bezrobocia w czerwcu spadła o 0,3 punktu procentowego. Jest większa dynamika niż przed rokiem" - podkreślił podczas briefingu minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Przypomniał, że w czerwcu zeszłego roku odnotowano spadek liczby bezrobotnych o niespełna 50 tys. (o 2,5 proc.).

Zaznaczył, że na spadek bezrobocia złożyły się prace sezonowe oraz interwencja urzędów pracy - liczba ofert pracy zgłoszonych do urzędów w czerwcu wyniosła ponad 75 tys., z czego około jedna trzecia to subsydiowane miejsca. W całym pierwszym półroczu tego roku liczba ofert pracy w urzędach wyniosła ok. 500 tys. "Ten spadek bezrobocia to nie tylko sezonowość, to również duża interwencja ze strony państwowych służb zatrudnienia, ze środków funduszu pracy. Ale dynamika we wzroście liczby ofert pracy pokazuje, że jest delikatne ożywienie na rynku pracy" - mówił minister.

Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że będą uruchamiane kolejne środki na rzecz walki z bezrobociem. "Kolejna transza z rezerwy, w wysokości ok. 60 mln zł, została uruchomiona w ostatnich dniach. Jesteśmy gotowi też wystąpić o większe finansowanie do resortu finansów w ramach funduszu pracy" - powiedział. Wiceminister Jacek Męcina dodał, że dalsze interwencje będą potrzebne, ponieważ kończy się efekt sezonowego ożywienia i w kolejnych miesiącach dynamika spadku bezrobocia nie będzie już tak duża.

Kosiniak-Kamysz przypomniał, że w budżecie udało się znaleźć kolejne pół miliarda na wsparcie zatrudnienia. "Mówię o ustawie o ochronie miejsc pracy. To jest 400 mln zł z funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych i 100 mln zł z funduszu pracy. (...) Ta ustawa jest już w parlamencie, przyjęła ją Rada Ministrów, czyli jest zgoda ministra finansów. (...) Jest więc aktywność w rożnych obszarach, nie tylko bezpośredniej interwencji, ale także systemowej, ustawowej w celu ograniczenia kosztów pracowniczych, podnoszenia konkurencyjności i ochrony miejsc pracy" - przekonywał minister.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych