Australia: Odległy ekonomicznie ląd, ale...
Australia może wydawać się dla polskich przedsiębiorców odległym lądem, ale otwarcie przez prezydenta Andrzeja Dudę nowej placówki PAIH w tym kraju może antypody nieco przybliżyć. Oto co warto wiedzieć na temat inwestowania w Australii.
Odległość geograficzna, specyfika odizolowanego rynku, utrudniony dostęp do odbiorców z uwagi na częstą praktykę importerów związaną z utrzymywaniem relacji biznesowych i dostaw wyłącznie za pośrednictwem zamorskich agentów, słabo rozwinięta ze względu na rozmiar kraju wewnętrzna sieć infrastrukturalna, skupienie ludności w kilku znacznie od siebie oddalonych największych aglomeracjach miejskich, federalna struktura państwa i administracji z często odrębnymi dla poszczególnych terytoriów regulacjami administracyjnymi i gospodarczymi czy restrykcyjne procedury i przepisy wizowe, graniczne i fitosanitarne - to tylko kilka problemów na jakie natrafić mogą przedsiębiorcy. Z drugiej strony na korzyść naszego kraju działa przynależność do UE, obecna pro-biznesowa polityka rządu (bliska ideom rządu australijskiego), czy coraz większa aktywność w relacjach mogą pomagać w biznesowym zbliżeniu.
PAIH w ramach 12 branżowych programów promocji „Brand” wspiera na rynku australijskim dwa sektory - jachty/łodzie oraz części lotnicze i samochodowe. A gospodarka Australii jest chłonna na te dobra, podobnie jak na wiele innych, będąc na 5 miejscu na świecie pod względem wolności gospodarczej w 2018 roku (według Index Economic Freedom) i 29 na świecie pod względem PKB per capita. To także kraj najbardziej przyjazny biznesowi, zajmując 14. miejsce (spośród 190 gospodarek) pod względem łatwości prowadzenia biznesu i 2. miejsce pod względem egzekwowania kontraktów a także 3. miejsce pod względem rozpoczęcia działalności gospodarczej według Doing Business 2018. Średnioroczny wzrost realnego PKB wynosi 2,96% w 2018, 3,08% w 2019 – według prognoz MFW.
Australia posiada 9 zawartych umów o Wolnym Handlu z: Chile, Nową Zelandią, Singapurem, Tajlandią, USA, Malezją, Japonią, Koreą Płd., Chinami oraz wielostronną umowę ASEAN-Australia-New Zealand FTA. W trakcie negocjacji są kolejne umowy z: Indiami, Indonezją oraz UE. Australia, tak jak i Polska należy do Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych.
Całkowita wartość inwestycji w 2018 roku wyniosła 662 mld USD, napływ 46,3 mld USD, odpływ – 4,8 mld USD.
Warto wiedzieć, iż rząd australijski zainteresowany jest inwestycjami, które pomogą w podnoszeniu efektywności energetycznej stosowanych na szeroką skalę technologii węglowych, wdrażaniu innowacyjnych technologii z obszaru odnawialnych źródeł energii, czy technologii służących kondycjonowaniu wody, „Industry Growth Centres Initiative” australijski rządowy program mający za zadanie podniesienie konkurencyjności, innowacyjności i wydajności lokalnego przemysłu wytwórczego. 5 głównych gałęzi przemysłu to: 1. Zaawansowany Technologicznie Przemysł Wytwórczy, 2. Przemysł Spożywczy i Rolnictwo, 3. Technologie Medyczne i Farmaceutyczne, 4. Sprzęt i Maszyny Górnicze, Technologie i Usługi, 5. Ropa Naftowa, Gaz i Energetyka (budżet 10 mln AUD).
Obecnie potencjalne obszary współpracy między Polską a Australią to LNG, sektor obronny i górnictwo. Odbywa się też zacieśnienie współpracy Australii z państwami na forum V4 od stycznia 2018 roku. Polska już od 2014 roku może emitować obligacje na rynku australijskim - do 5 mld dolarów australijskich. W Polsce zaś działa 130 przedsiębiorstw z Australii a inwestycje z tego kraju szacowane są na 1,34 mld dolarów amerykańskich.
Z kolei polskie inwestycje dotyczą głównie sektora górnictwa węglowego - według NBP na koniec 2016 roku stan należności polskich firm w Australii wyniósł 7,8 mln dolarów. Ale nie tylko, bowiem Polacy dostarczają też technologii tak odległych górnictwu jak systemy dla klubów fitness.
Australijski rynek stoi więc przed naszymi firmami otworem i polscy przedsiębiorcy bez wątpienia wyruszą w podróż na ten odległy ląd.
Źródło: materiały PAIH, as, sek