PGE chce zacząć budowę morskich farm wiatrowych w 2021 r.
Polska Grupa Energetyczna (PGE) zakłada osiągnięcie statusu „ready to build” dla pierwszego 1.000 MW mocy zainstalowanej farm wiatrowych na morzu pod koniec 2021 r., poinformował prezes Henryk Baranowski.
Prace są prowadzone, trwają badania wietrzności, za chwilę zaczniemy badania dna morskiego. Chcemy zakończyć je jak najszybciej, ale możemy na dnie morskim znaleźć coś, co prace spowolni. Zakładamy, że status ready to build osiągniemy pod koniec 2021 r., żeby pierwsze instalacje powstały ok. 3 lat po tej dacie - powiedział Baranowski podczas konferencji z analitykami.
Przypomniał, że nakłady inwestycyjne na ten projekt są szacowane na ok. 12 mld zł, w tym ok. 30% to koszt przyłącza.
Co do cen, to nie chciałbym się wypowiadać - będą one zależne od technologii, w której rozpoczniemy budowę - powiedział także prezes.
Dodał, że grupa zakłada ograniczenie kosztów budowy poprzez zatrudnianie lokalnych firm.
Na początku października przedstawiciele PGE informowali, że grupa planuje inwestycje w 3,2 GW nowych mocy, w tym łącznie do 2,8 GW w farmach wiatrowych na morzu, w dwóch etapach. Czytaj także: PGE przygotowuje strategię dotyczącą farm wiatrowych
Grupa kapitałowa PGE jest liderem sektora z ok. 40-proc. udziałem w rynku wytwarzania konwencjonalnego, 30-proc. w sprzedaży dla klientów końcowych (5,2 mln odbiorców indywidualnych i biznesowych) oraz ok. 12-proc. w OZE. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.
Na podst. ISBnews