Informacje

TSUE: Brexit jest odwracalny

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 grudnia 2018, 12:48

  • Powiększ tekst

Nie ma przeszkód prawnych do ewentualnego wycofania przez Wielką Brytanię wniosku o wyjście z Unii Europejskiej - taką opinię wydał we wtorek rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

Jego opinia nie jest wiążąca dla składu orzekającego, ale jest wskazówką, z której sędziowie nierzadko korzystają.

Sprawa to konsekwencja pytania prejudycjalnego szkockiego sądu, do którego zwrócili się proeuropejscy politycy i aktywiści liczący na to, że w razie zorganizowania drugiego referendum w sprawie Brexitu lub upadku rządu premier Theresy May możliwe byłoby jednostronne wycofanie się Wielkiej Brytanii z procesu wyjścia z UE.

Domagają się oni wydania postanowienia określającego „czy, kiedy i w jaki sposób notyfikacja (w sprawie Brexitu) może zostać jednostronnie wycofana”. Procedura opisana w art. 50 Traktatu o Unii Europejskiej mówi, że każde państwo członkowskie może, zgodnie ze swoimi wymogami konstytucyjnymi, podjąć decyzję o wystąpieniu ze Wspólnoty. Przepisy te nie wspominają jednak, co w przypadku zmiany takiej decyzji.

Zdaniem rzecznika generalnego Trybunału Manuela Camposa Sancheza-Bordony TSUE powinien stwierdzić, że art 50. zezwala na jednostronne wycofanie zawiadomienia o zamiarze wyjścia z UE pod warunkiem spełnienia konstytucyjnych wymogów danego państwa członkowskiego - zgody brytyjskiego parlamentu. Zamiar taki musiałby zostać zgłoszony do Rady Europejskiej.

Sanchez-Bordona powołał się w swoim stanowisku na rozstrzygnięcia konwencji wiedeńskiej, która przewiduje, że państwo zawsze może zmienić zdanie co do zamiaru wycofania się z jakiejś organizacji międzynarodowej, dopóki wyjście to się nie dokona.

W ocenie rzecznika do wycofania wniosku w sprawie Brexitu niepotrzebna byłaby jednomyślna zgoda pozostałych 27 państw członkowskich, bo byłby to jednostronny akt brytyjskich władz. Według stanowiska rządu w Londynie pytanie skierowane do TSUE jest bezpodstawne, bo ministrowie nie zamierzają zmieniać decyzji o Brexicie.

Art 50. traktatu przewiduje, że państwo, które wystąpiło z UE, może się zwrócić ponownie o przyjęcie do Wspólnoty. „Nie byłoby logiczne zmuszanie państwa członkowskiego do wyjścia z UE po to, by rozpoczynać z nim później negocjacje akcesyjne” - wskazał rzecznik TSUE. Zastrzegł, że wycofanie notyfikacji o zamiarze wyjścia z UE byłoby możliwe tylko w dwuletnim okresie przewidzianym przez traktaty na negocjacje umowy wyjścia. Oznacza to, że władze brytyjskie miałyby na to czas do 29 marca 2019 roku.

PAP SzSz

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych