Paryż wart jest euro
Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen porzuciło projektwyprowadzenia Francji ze strefy euro, który stanowił istotny punkt programu tej skrajnie prawicowej partii i który - po analizie - uznała za jeden z hamulców wzrostu swych szans - napisał dziennik „Le Figaro”.
Dziennik podaje, powołując się jednego z uczestników poniedziałkowego posiedzenia kierownictwa Zjednoczenia Narodowego, na którym podjęto tę decyzję, że zostanie ona publicznie ogłoszona w toku kampanii przed majowymi wyborami europejskimi.
Marine Le Pen przedstawiła swą decyzję, odpowiadając na pytanie Thierry’ego Marianiego, byłego ministra w gabinecie prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego.
Według źródła, na które powołuje się „Le Figaro”, „zapewniła ona, że całkowicie wycofujemy się z wyjścia ze strefy euro”, a krytyka Europejskiego Banku Centralnego zostanie utrzymana jedynie w przypadku, jeśli „będzie się upierał przy walce z inflacją, nie podejmując jednocześnie jako jednego ze swych zadań walki z bezrobociem”.
Jesteśmy pragmatykami, nie ideologami - miała uzasadnić tę decyzję pani Le Pen.
Porzucenie strefy euro figurowało w programie przywódczyni skrajnej prawicy francuskiej od 2012 roku i było jednym z jej głównych haseł przed wyborami prezydenckimi w 2017 roku, w których Le Pen przegrała w drugiej turze z Emmanuelem Macronem, prezentującym program otwarcie proeuropejski.
PAP, MS