Informacje

Wreszcie ruszyły prace nad ustawą antytytoniową

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 marca 2019, 14:18

  • Powiększ tekst

Senacka komisja zdrowia opowiedziała się w środę za przyjęciem bez poprawek nowelizacji tzw. ustawy antytytoniowej, wprowadzającej m.in. zabezpieczenia służące do śledzenia pochodzenia i dystrybucji papierosów.

Wiceminister zdrowia Zbigniew Król wskazywał na posiedzeniu komisji, że nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych wiąże się z koniecznością implementacji do 20 maja 2019 r. przepisów unijnych dotyczących „zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich w sprawie produkcji, prezentowania i sprzedaży produktów tytoniowych oraz wyrobów powiązanych dotyczących śledzenia ich ruchu i pochodzenia”.

Zadaniem tych przepisów, jak akcentował, jest ograniczenie w Unii Europejskiej obrotu nielegalnymi wyrobami tytoniowymi.

Nowelizacja zakłada, że producent lub importer wyrobów tytoniowych przeznaczonych na polski rynek będzie musiał wystąpić o niepowtarzalny identyfikator oraz stosować odpowiednie zabezpieczenia służące do śledzenia ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych, co umożliwi sprawdzenie, czy pochodzą one z legalnego źródła. System Track&Trace wymaga, aby każda paczka papierosów miała swój kod i była rejestrowana podczas transportu, w dostawach do hurtowni, a następnie do punktów sprzedaży.

Zgodnie z przepisami dyrektywy we wstępnym okresie, tj. do maja 2024 r., objęte systemem śledzenia ruchu i pochodzenia oraz opatrzone odpowiednimi zabezpieczeniami będą tylko papierosy i tytoń do samodzielnego skręcania. Dzięki temu przed wprowadzeniem sytemu śledzenia ruchu i pochodzenia w stosunku do innych wyrobów tytoniowych ich producenci będą mogli skorzystać ze zdobytych w najbliższych latach doświadczeń” - wskazał Król.

W noweli dostosowano ponadto polskie przepisy do regulacji unijnych przez uszczegółowienie zadań realizowanych przez Inspektora ds. Substancji Chemicznych. Uregulowano m.in. sposób komunikacji i współpracy Inspektora ds. Substancji Chemicznych z organami państw trzecich (spoza Unii Europejskiej), organami państw członkowskich UE oraz instytucjami unijnymi, a także organizacjami międzynarodowymi. Inspektor będzie mógł przekazywać informacje (wskazane w ustawie) podmiotom zagranicznym drogą elektroniczną (bez stosowania kwalifikowanego podpisu elektronicznego albo podpisu zaufanego).

W regulacji przesądzono, że Państwowa Inspekcja Sanitarna będzie miała prawo poboru próbek papierosów w miejscach ich produkcji. Obecnie są one pobierane przez producentów, czyli przez podmioty kontrolowane, co - zdaniem resortu zdrowia - rodzi wątpliwości dotyczące przestrzegania przez nich norm jakościowych. Po zmianach próbki będą pobierane przez sześciu państwowych powiatowych inspektorów sanitarnych, którzy mają w swojej właściwości miejscowej przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją papierosów. To stacje w powiatach: augustowskim, grójeckim, poddębickim, poznańskim, radomskim oraz w Krakowie.

Oczekiwanym efektem rozwiązań będzie zwiększenie skuteczności działań ukierunkowanych na zapewnienie, że do obrotu będą wprowadzane jedynie legalne wyroby tytoniowe i wyroby powiązane, jakimi są papierosy elektroniczne, pojemniki zapasowe i wyroby ziołowe spełniające odpowiednie wymagania ustawy - mówił Król.

Pytany, czy w związku z wprowadzeniem systemu znakowania papierowy podrożeją, wiceminister stwierdził, że „należy domniemywać, że koszty związane z obsługą, które nie będą wielkie, kilka groszy na paczce, zostaną przeniesione na klienta”.

Dodał, że być może producenci będą ponosili część tych kosztów, ale - jak ocenił - „to rynek musi wyregulować”.

Dyrektor Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński przekonywał podczas posiedzenia, że „ustawa jest opóźniona o 11 miesięcy, a każdy kolejny dzień jest krytyczny”.

20 maja system ma +chodzić+, trzeba zarejestrować ponad 100 tys. punktów handlu detalicznego w tym systemie więc każdy dzień zwłoki powiększa zagrożenie, że to się nie uda - powiedział.

Senator Konstanty Radziwiłł (PiS) stwierdził, że „przepisy unijne są znane od dawna i wiadomo, jakie są terminy”.

Myślę, że producenci i dystrybutorzy, importerzy są przygotowani, bo nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się przygotowywali. Nie sądzę, żeby dopiero jak prezydent podpisze ustawę, rozpoczęli przygotowania do wprowadzenia tego systemu. To byłoby tak irracjonalne, że  w to nie wierzę - dodał.

Komisja jednogłośnie opowiedziała się za nowelą bez wprowadzania do niej poprawek.

SzSz (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych