Hyundai ma coraz większe kłopoty
KIO w wydanym środę orzeczeniu w sprawie przetargu na zakup 213 tramwajów dla stolicy za nieuzasadnione uznała zarzuty przegranej Pesy Bydgoszcz dotyczące możliwości produkcji zwycięzcy Hyundai Rotem Company. Wezwała koreańską firmę do wyjaśnienia kwestii podatkowych.
Bydgoska fabryka w odwołaniu z 18 lutego od rozstrzygnięcia zamówienia Tramwajów Warszawskich podawała wątpliwość m.in. przygotowanie konkurenta do realizacji kontraktu i możliwości realizacji z dostaw w terminie, a także podnosiła brak wymaganych zaświadczeń o niezaleganiu z podatkami.
Po orzeczeniu KIO w ocenie Pesy - jak poinformował szef PR firmy - „zamawiający będzie musiał unieważnić wybór do czasu wyjaśnienia kwestii niezalegania Hyundai z podatkami, a potem ewentualnie może dokonać ostatecznego wyboru oferty. Od tej decyzji uzależnione będzie dalsze działanie Pesy”.
Na rozpatrzenie przez KIO czeka kolejne odwołanie Pesy złożone w poniedziałek. Według firmy w postępowaniu wskutek pierwszego odwołania ujawnione zostały nieznane wcześniej „dokumenty świadczące, że oferta Hyundai jest niezgodna ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia i może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji”.
Przyjmujemy decyzję KIO z szacunkiem i nadzieją ponieważ w toku postępowania Hyundai musiał ujawnić wiele nieznanych do tej pory informacji ze swojej oferty. Jedne z nich, dotyczące sposobu produkcji są według nas podstawą do odrzucenia oferty Hyundai i stąd nasze kolejne odwołanie. Inne informacje były ważne dla opinii publicznej, jak choćby ta, że obietnice uruchomienia produkcji w Polsce to był tylko marketing, a wszystkie tramwaje zostaną wyprodukowane w Korei. Podsumowując - po zakończonym postępowaniu mamy znacznie więcej dokumentów i danych wskazujących na nierzetelność oferty Hyundai i stąd nasze ponowne odwołanie - głosi komentarz Pesy.
We wrześniu 2018 r. Tramwaje Warszawskie ogłosiły przetarg na dostawę 213 tramwajów. Zamówienie dotyczyło 123 tramwajów (85 dwukierunkowych długości 33 m, 18 jednokierunkowych długości 33 m i 20 jednokierunkowych długości 24 m), z możliwością rozszerzenia dostaw o kolejne 90 tramwajów (po 45 jednokierunkowych i dwukierunkowych długości 33 m). Tramwaje z zamówienia podstawowego producent miał dostarczyć do końca października 2022 r., w ramach opcji - do końca października 2023 r.
Wśród najważniejszych kryteriów ofert znalazły się m.in. cena, rozwiązania techniczne, zużycie energii, ograniczenie emisji hałasu, a także okres gwarancji.
W przetargu wzięło udział m.in. konsorcjum Stadler Polska i Solaris Tram, którego ofertę odrzucono jeszcze w grudniu 2018 r. z uwagi na zaproponowane terminy niezgodne z wymaganiami przedstawionymi w przetargu. Propozycja kolejnego producenta, polskiej firmy Pesa Bydgoszcz, przekroczyła planowaną kwotę zakupu o prawie 500 mln zł i wyniosła 2,305 mld zł netto. W związku z tym na początku lutego prezydent Warszawy ogłosił zwycięską firmę - Hyundai Rotem Company, która zaproponowała za 213 tramwajów cenę 1,825 mld zł netto.
PAP, MS