Wzajemne pogróżki Indii i Pakistanu trwożą ONZ
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał w czwartek Indie i Pakistan, by powstrzymały się od jakichkolwiek kroków, które wpływałyby na specjalny status spornego Kaszmiru. Do tego regionu prawa roszczą sobie oba te kraju.
Guterres „jest zaniepokojony doniesieniami o restrykcjach w indyjskiej części Kaszmiru” - oświadczył rzecznik sekretarza generalnego Stephane Dujarric. Guterres ostrzega, że takie działania mogą „pogorszyć sytuację w kontekście praw człowieka w tym regionie”.
Na początku tygodnia Indie unieważniły artykuł 370. konstytucji zapewniający specjalny status stanu Dżammu i Kaszmir, co formalne zintegrowało indyjską część Kaszmiru z resztą państwa i zlikwidowało obowiązujące dotychczas daleko idące uprawnienia władz regionu.
Premier Indii Narendra Modi oświadczył, że było to potrzebne, by uwolnić region od „terroryzmu i separatyzmu” podsycanego przez Pakistan i oskarżył ten kraj o wykorzystywanie poprzedniego statusu regionu jako „broni, by podburzać mieszkańców przeciw Indiom„.
Jak podają media w Indiach, w ostatnim tygodniu w indyjskim Kaszmirze zatrzymano ponad 400 przywódców i aktywistów ruchu separatystycznego oraz wysłano tam dodatkowo 250 tys. funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. Jednocześnie odcięto internet i łączność telefoniczną oraz zakazano zgromadzeń.
W reakcji na decyzję Indii Pakistan obniżył rangę stosunków dyplomatycznych z tym krajem; odwołał swojego ambasadora w Delhi i zadecydował o wydaleniu z Islamabadu ambasadora indyjskiego, zawieszono też dwustronny handel i połączenia kolejowe. Islamabad rozważa zwrócenie się w sprawie Kaszmiru do Rady Bezpieczeństwa ONZ i Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości.
Podzielony Kaszmir od ponad 60 lat jest punktem zapalnym i był powodem konfliktów zbrojnych między Indiami i Pakistanem. W regionie działają ugrupowania zbrojne, które walczą o niepodległość regionu lub przyłączenie go do Pakistanu. Indie oskarżają Pakistan o sponsorowanie zbrojnych bojowników oraz ugrupowań separatystycznych w indyjskiej części Kaszmiru. Islamabad odrzuca te oskarżenia i utrzymuje, że udziela jedynie moralnego i dyplomatycznego wsparcia ruchowi separatystycznemu.
PAP, sek