Decyzja Tuska stoi za problemami energetyki
Kiedy fuzja Orlenu i Lotosu? Janusz Kowalski, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych i Pełnomocnik Rządu do spraw reformy nadzoru właścicielskiego nad spółkami Skarbu Państwa odpowiada optymistycznie: „Wkrótce!”
Kowalski był gościem Polskiego Radia 24. W audycji „24 Pytania” zabrał głos na temat kwestii energetycznych, w tym fuzji gigantów - Orlenu i Lotosu:
Wkrótce ogłosimy dobre informacje i proces zakończy się tak, aby dokończyć całą inicjatywę - fuzja dwóch czempionów paliwowych stanie się faktem.
Niestety fuzja ma też swoich przeciwników. Jak wskazywała prowadząca redaktor choć Orlen i Lotos jako jedna spółka będą miały większe możliwości działania to taka argumentacja nie zawsze jest uznawana za słuszną. „Polska jest krajem wielu lokalnych egoizmów” - odpowiada na to Kowalski i dodaje: „To one powodowały, że nie było współpracy. Jednak musimy temu przeciwdziałać, uskuteczniać i nadzór i możliwości spółek”.
Jak dodał wiąże się to z osobą nowego ministra aktywów państwowych:
To jest właśnie „Doktryna Jacka Sasina” - współpraca, synergia, stworzenie sytuacji prorozwojowej.
Ważnym tematem było też bezpieczeństwo energetyczne, szczególnie w kontekście ostatniego sukcesu Polski podczas szczytu klimatycznego. Kowalski nie tylko bronił pozycji premiera Mateusza Morawieckiego, ale wskazał też, iż Polska zgadzając się na unijne cele byłaby kolonizowana gospodarczo i energetycznie przez inne państwa:
Pamiętajmy co stoi za obecnymi problemami polskiej energetyki. To fatalna decyzja z 2008 roku podjęta przez PO i Donalda Tuska. Tusk i PO to mordercy polskiej energetyki. Tusk zgodził się na zmarnowanie 20-letniego wysiłku na rzecz redukcji CO2, zgodził się na to by kolejne cele liczyć od roku 2005 a nie od 1989 roku, kiedy to Polska realnie zaczęła ograniczać emisję CO2. To stąd biorą się obecne problemy z cenami prądu i problemy z konkurencyjnością polskiej gospodarki - a ja jestem zwolennikiem tego by utrzymywać konkurencyjność polskiej gospodarki.
Zwłaszcza, że sytuacja nie jest wcale zerojedynkowa, bowiem Niemcy korzystają z węgla. I to na potęgę!
Niemcy są największym emitentem CO2, szczególnie jeśli chodzi o wykorzystanie węgla brunatnego. Jednocześnie przy pomocy wspieranych przez siebie organizacji ekologicznych walczą z naszą energetyką i gospodarką
Jak wskazał Kowalski należy wprowadzić ustawę, która będzie rozliczała organizacje ekologiczne z każdego euro i dolara:
Tak jak jest to rozwiązane w USA.
Wtedy, zdaniem ministra, sytuacja będzie bardziej klarowna a motywy organizacji ekologicznych - oczywiste.
A jakie będą najważniejsze plany ministerstwa?
Resort działa od miesiąca i przejmujemy nadzór nad spółkami. Musimy pokazać synergię biznesową. Chciałbym zaproponować przepisy, które doprowadzą do skutecznego zarządzania, choćby wprowadzić Prawo Koncernowe, którego brak w polskim prawie, a które mogłoby drastycznie poprawić funkcjonowanie wielu firm, nie tylko państwowych.
Trzeba też poprawić bezpieczeństwo w spółkach - dodaje Kowalski - zwłaszcza jeśli chodzi o szpiegostwo przemysłowe.
Polskie Radio 24/ as/