Informacje
 Ekolodzy protestowali przeciwko zamknięciu elektrowni atomowej / autor: Pixabay
Ekolodzy protestowali przeciwko zamknięciu elektrowni atomowej / autor: Pixabay

Ekolodzy lubią atom

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 grudnia 2019, 09:16

    Aktualizacja: 30 grudnia 2019, 09:29

  • Powiększ tekst

Grupa aktywistów z kilku krajów, w tym z Polski, protestowała w niedzielę przeciw zamknięciu elektrowni atomowej Philippsburg 2 na południowym zachodzie Niemiec. Ich zdaniem energetyka jądrowa jest skutecznym narzędziem w redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Elektrownia atomowa Philippsburg 2, która zapewnia 13 proc. energii elektrycznej w Badenii-Wirtembergii, zostanie wyłączona w sylwestra. Jest to przedostatnia tego rodzaju siłownia działająca w tym kraju związkowym. Deficyt prądu ma być uzupełniony importem m.in. z Francji.

Około 100 osób protestujących w niedzielę przeciwko zamknięciu elektrowni - w tym Polacy z grupy FOTA4Climate - domagało się wprowadzenia w Europie moratorium na „zamykanie atomu” i przekonywało, że energetyka jądrowa jest skutecznym narzędziem w redukowaniu emisji gazów cieplarnianych, a tym samym w powstrzymywaniu zmian klimatycznych. Zdaniem ekologów, energia jądrowa to konieczność, dopóki spalany jest węgiel i gaz.

Po zamknięciu elektrowni jądrowej pojawia się konieczność uzupełnienia energii. Najczęściej uzupełnia się ją paliwami kopalnymi, a tylko częściowo odnawialnymi źródłami energii. To jest naprawdę historyczna chwila. Od tego, jak potoczy się sytuacja, jak do tego podejdzie rząd Niemiec i społeczność międzynarodowa, zależy nasz wspólny los. Jeśli świat podąży drogą zamykania atomu, będzie to poważny błąd, ponieważ stracimy możliwość dekarbonizacji” - powiedział PAP jeden z założycieli FOTA4Climate Andrzej Gąsiorowski.

Tymczasem szef niemieckiego urzędu zajmującego się utylizacją odpadów atomowych (BfE) Wolfram Koenig w wywiadzie udzielonym w sobotę dziennikom grupy medialnej Funke bronił decyzji rządu RFN, by odejść z atomu do 2022 r.

Czytaj także:Atom przyspiesza

Po katastrofach w Czarnobylu i Fukushimie wyciągnięto właściwe wnioski. Energia jądrowa rodzi kluczowe pytania dotyczące bezpieczeństwa. Elektrownie generują też substancje wysokiego ryzyka, które są podstawą do budowy broni jądrowej - przekonywał.

Po katastrofie japońskiej elektrowni atomowej w Fukushimie w 2011 r. niemiecki rząd zdecydował o zamknięciu wszystkich reaktorów na swoim terytorium do 2022 roku. Elektrownie węglowe mają zostać zamknięte do 2038 r.

PAP SzSz

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych