PZU i Pekao nazwane gospodarczymi ambasadorami Polski
Zorganizowany po raz drugi i otwarty wczoraj Dom Polski w Davos ma służyć promocji regionu Europy Środkowo-Wschodniej jako naturalnego kierunku działania globalnych inwestorów.
PZU i Bank Pekao – już nazwani gospodarczymi ambasadorami Polski – wskazują kluczowe dane makroekonomiczne i demograficzne jako czynniki warunkujące atrakcyjność regionu, łączącą w sobie stabilność polityczną właściwą krajom członkowskim UE oraz rozwój gospodarczy właściwy krajom szybko rozwijającym się.
Według danych publikowanych przez renomowane ośrodki i agendy badawcze, 11 krajów tworzących Trójmorze cieszy się stabilnością i rozwojem. Siła regionu bierze się również z udanej transformacji, jaką przeszły tworzące go kraje. Od gospodarek opartych na centralnym planowaniu do gospodarek z powodzeniem konkurujących już nie tylko na rynku Unii Europejskiej, ale śmiało wychodzących na arenę światową. Zaledwie 30 lat wystarczyło, żeby kraje, które znajdowały się za żelazną kurtyną, teraz były pełnoprawnymi członkami Unii Europejskiej, Paktu Północnoatlantyckiego czy Światowej Organizacji Handlu. Kraje, które wkraczały do globalnego systemu wolnorynkowego z bagażem funkcjonowania w gospodarce centralnie planowanej, stały się ważnym motorem wzrostu gospodarczego Unii Europejskiej, co potwierdzają dane makroekonomiczne.
Łączny produkt krajowy brutto 11 krajów regionu Trójmorza (Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Węgry) wynosi blisko 1,2 biliona euro. Ich gospodarki generują łącznie 20 proc. wzrostu gospodarczego Unii Europejskiej. Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Europie Środkowo-Wschodniej stanowiły w 2015 roku zaledwie 2 proc. wartości dla całej Unii Europejskiej. W 2018 roku było to już 15 proc., czyli ponad siedem razy więcej niż zaledwie trzy lata wcześniej. Wzrost PKB dla krajów Trójmorza w 2018 roku był ponad dwa razy większy od średniej dla wszystkich 28 krajów UE (4,3 proc. vs. 2,0 proc. rok do roku w 2018). Udział Trójmorza w globalnej wymianie handlowej wzrósł w latach 2005-2018 z 3,4 do 4,7 proc.
O sile regionu świadczy również potencjał jego mieszkańców, których obecnie jest ponad 100 milionów. Dawne kraje bloku wschodniego wchodzące skład regionu Trójmorza posiadają wysoki odsetek osób z wyższym wykształceniem w wieku 25-64, co wskazuje na olbrzymi potencjał zawodowy regionu. Sama Polska ma więcej absolwentów kończących kierunki STEM (nauki ścisłe, technologia, inżynieria, matematyka) niż Włochy czy Hiszpania. Testy PISA potwierdzają, że młodzież z Polski i Estonii należy do światowej czołówki we wszystkich trzech obszarach objętych badaniem: czytaniu i interpretacji, matematyce i rozumowaniu przyrodniczym.
Biorąc pod uwagę twarde dane makroekonomiczne oraz coraz większą aktywność różnego rodzaju i wielkości firm wywodzących się z regionu, nie dziwią zapowiedzi i ogłoszenie ścisłej współpracy środowisk biznesowych, pod patronatem głów państw Trójmorza. Udział PZU i Banku Pekao w tym przedsięwzięciu podyktowany jest chęcią promowania rozwoju polskiej i regionalnej gospodarki, a zarówno PZU jako największy ubezpieczyciel w kraju, jak i Pekao – czołowy bank – mają ambicje stać się globalnymi graczami gospodarczymi.
Czytaj też: Morawiecki w Davos: Zachęcamy do walki z rabunkiem VAT
KG/Mat. Pras.