Branża porno napędza węgierskie PKB
Węgry są jednym z największych potentatów branży pornograficznej, generując z tego biznesu ponad miliard dolarów rocznie.Za jeden film aktorki mogą zarobić od 5 do nawet 50 tysięcy dolarów. Dzisiaj szacuje się, że rynek europejski ma więcej aktorek niż ten amerykański.
Jak podaje portal goodspy.pl, to co było najważniejsze i miało największy wpływ na rozwój branży porno w Budapeszcie to przychylność społeczeństwa, a ta z kolei była możliwa z powodu dużego stopnia laicyzmu Węgrów.
Co prawda aż 81% Madziarów uważa się za chrześcijan, ale tylko 40% wierzy w istnienie Boga, a 21% przyznaje się do regularnego uczęszczania do kościoła - czytamy na portalu.
Czytaj także:Austriacy mają dość prostytucji imigrantów
Potentatem w branży jest Györg Gattyán, który w 2001 roku otworzył portal livejasmine, na którym innowacyjnie, jak na tamte czasy streamował pokazy rozbierających się kobiet.
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i dzisiaj Gyorg może się pochwalić fortuną o wielkości ponad 7 miliardów euro. czyli ponad 30 miliardów złotych. Dla porównania majątek najbogatszego Polaka szacuje się na około 12 miliardów złotych - czytamy.
Czytaj więcej:Budapeszt: stolica seksu