Reforma OFE i wdrożenie PPK przełożone na później?
Planowane jest przesunięcie w czasie wdrożenia reformy przekształceniowej OFE - powiedział prezes PFR Paweł Borys podczas debaty zorganizowanej przez Izbę Zarządzających Funduszami i Aktywami. Być może trzeba będzie przesunąć też termin drożenia PPK
Jak stwierdził Borys planowane jest przesunięcie w czasie wdrożenia reformy przekształceniowej OFE. Szef PFR powiedział, że w czasie procedowania ustawy w Sejmie znajdą się tam inne zaktualizowane terminy, dopasowane do sytuacji, czyli pozwalające uniknąć największych zawirowań w gospodarce i rynkach finansowych - donosi bankier.pl.
O możliwym przesunięciu terminu wdrożenia reformy Borys wspominał już wcześniej. Być może tak duże turbulencje to nie jest właściwy moment na podejmowanie tych decyzji (likwidacji OFE), ale tę decyzję będzie musiał podjąć ostatecznie rząd i parlament na przestrzeni najbliższych tygodni– mówił w połowie marca.
W połowie marca Senat odrzucił nowelę ustawy o OFE. Zgodnie z nią OFE miały być przekształcone w Specjalistyczne Otwarte Fundusze Inwestycyjne. Zgodnie z przyjętą przez Sejm 13 lutego br. Ustawą aktywa z OFE mają być zapisane na Indywidulanych Kontach Emerytalnych, w dniu 27 listopada 2020 roku. Środki zgromadzone na IKE będą prywatną własnością oszczędzającego i nie mogłyby stanowić przedmiotu transferu do budżetu państwa.
Zanim to jednak nastąpi, to w okresie od 1 czerwca do 1 sierpnia 2020 roku członkowie OFE mają zdecydować czy chcą przejść do IKE (opcja domyślna) czy wolą, żeby ich aktywa zostały przeniesione do ZUS – ta opcja wymaga złożenia specjalnej deklaracji.
Borys podczas debaty zorganizowanej przez Izbę Zarządzających Funduszami i Aktywami stwierdził też, że należy rozważać przesunięcie terminów związanych z PPK, w zależności od rozwoju sytuacji epidemiologicznej. Dodał, że w czerwcu bądź lipcu będzie trzeba podjąć decyzję o tym, czy wdrażania rozwiązań PPK nie przesunąć na przyszły rok. Jak mówił, trzeba mieć na uwadze np. drugą falę epidemii.
Prezes PFR stwierdził także, krajowi potrzebna jest stymulacja fiskalna, a nowelizacja budżetu niezbędna, choć niezbyt pilna, bo sytuacja budżetowa jest dobra.
Wszystko wskazuje na to, że nowelizacja budżetu będzie niezbędna (…) myślę, że nie jest to temat aż tak pilny. Środki w budżecie są, mamy dobrą sytuację budżetową – powiedział Borys.
Bankier.pl/ mk
CZYTAJ TAKŻE: Emilewicz: nie zawieszamy reformy OFE