Informacje

Zdaniem analityków wzrost cen żywności powinien wyhamować do końca roku / autor: Pixabay
Zdaniem analityków wzrost cen żywności powinien wyhamować do końca roku / autor: Pixabay

Wzrost cen żywności wyhamuje?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 czerwca 2020, 16:20

  • 2
  • Powiększ tekst

W skali roku żywność zdrożała o 6,5 proc., ale w kolejnych miesiącach ceny będą rosły coraz wolniej - uważają analitycy PKO BP. Według nich jeżeli lokalne czynniki pogodowe będą sprzyjały rolnictwu, to wzrost cen żywności powinien do końca roku wyhamować

Główny Urząd Statystyczny poinformował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2020 r. wzrosły rok do roku o 2,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadły o 0,2 proc.

Jak zaznaczyli analitycy PKO BP, spadek inflacji odzwierciedlał w głównej mierze spadek cen paliw (-23,4 proc. rdr). Powyższy trend jednak już wyhamował - wskazali. W maju, jak wyjaśnili, mieliśmy do czynienia z lokalnym dołkiem na rynku ropy i paliw, a od połowy miesiąca widoczna już była ich tendencja wzrostowa.

Trendy na rynku ropy (oraz kurs USD/PLN) sugerują, że paliwa w kolejnych miesiącach powinny już lekko oddziaływać w stronę wyższej inflacji – ocenili.

Analitycy banku zwrócili uwagę, że ceny żywności wzrosły o 0,1 proc. miesiąc do miesiąca, nieznacznie powyżej wzorca sezonowego ze względu na wzrost cen owoców. Z kolei spadały ceny mięsa, w szczególności wieprzowiny, oraz ceny warzyw. W skali roku ceny żywności wzrosły o 6,5 proc., ale w kolejnych miesiącach będą rosły coraz wolniej - wskazali. Ich zdaniem jeżeli lokalne czynniki pogodowe będą sprzyjały rolnictwu, to wzrost cen żywności powinien do końca roku wyhamować.

Inflacja bazowa wzrosła według szacunków banku do 3,7 proc. rdr (z 3,6 proc. rdr w kwietniu). Analitycy zaznaczyli, że wzrosty cen odnotowały m.in. usługi finansowe (39,3 proc. rdr), fryzjerskie, kosmetyczne i pielęgnacyjne (11,4 proc.), usługi stomatologiczne (14,3 proc.), turystyka zorganizowana w kraju (8,1 proc.), opieka społeczna (10,1 proc.). Wzrost cen usług finansowych odzwierciedla zapewne wzrost cen pośrednictwa finansowego wymuszony spadkiem rentowności instytucji finansowych wskutek spadku stóp procentowych - ocenili.

W opinii analityków w kolejnych miesiącach inflacja bazowa powinna się wyraźnie obniżyć wskutek szybkiego przejścia z dodatniej do ujemnej luki popytowej. Do końca roku inflacja CPI będzie oscylować wokół celu NBP, a na początku 1 kwartału 2021 powinna się obniżyć w okolice dolnego ograniczenia przedziału odchyleń od celu NBP - ocenili.

PAP/ mk

CZYTAJ TAKŻE: Kościński: obecny poziom złotego ułatwia eksport

Powiązane tematy

Komentarze