Informacje

Sprzedaż detaliczna jeszcze bardziej odbije w czerwcu  / autor: Pixabay
Sprzedaż detaliczna jeszcze bardziej odbije w czerwcu / autor: Pixabay

W czerwcu możliwa mocna poprawa sprzedaży detalicznej

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 czerwca 2020, 12:00

  • Powiększ tekst

- Wyniki sprzedaży za maj prognozują powrót optymizmu wśród konsumentów, dlatego czerwiec może przynieść jeszcze głębszą poprawę wyników sprzedaży detalicznej - oceniła Magdalena Szlezyngier z DNB Bank Polska, odnosząc się do poniedziałkowych danych GUS.

Główny Urząd Statystyczny podał, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w maju 2020 r. spadła o 7,7 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 14,9 proc. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących spadła w ubiegłym miesiącu o 8,6 proc. rdr.

Dynamika sprzedaży detalicznej towarów w maju br., po historycznie największym -22,9 proc. tąpnięciu w kwietniu, wyniosła - 7,7 proc., co w połączeniu z odnotowanym 14,9-proc. wzrostem w stosunku do marca 2020, wyraźnie wskazuje na rosnący optymizm wśród gospodarstw domowych” - ocenia w komentarzu Magdalena Szlezyngier z DNB Bank Polska. Dodała, że spożycie prywatne nadal maleje w ujęciu rocznym, jednak wraz z luzowaniem kolejnych ograniczeń w handlu detalicznym, odnotowujemy mniejsze spadki niż w marcu i kwietniu.

Szlezyngier wskazała, że w ujęciu miesięcznym największy wzrost odnotowała kategoria „tekstylia, odzież i obuwie”, co przy jednoczesnym spadku wartości sprzedaży detalicznej przez internet (o 12,7 proc.) potwierdza, iż Polacy wracają na zakupy „off-line” w centrach handlowych. „Widać wyraźnie, iż sprzedaż detaliczna w galeriach handlowych, które zostały otwarte 4 maja, odbudowuje się szybciej niż było to przewidywane pierwotnie przez rynek i właścicieli sieci handlowych” - zaznaczyła.

Jej zdaniem wyniki sprzedaży za maj prognozują powrót optymizmu wśród konsumentów, dlatego czerwiec może przynieść jeszcze głębszą poprawę wyników sprzedaży detalicznej, szczególnie w kategoriach, które dotąd były w największym stopniu dotknięte ograniczaniem wydatków; chodzi o tekstylia i dobra stałe, np. meble, samochody, RTV i AGD.

Czytaj także: GUS: firmy oceniają zagrożenie pandemią

Czytaj także: Ogólny klimat koniunktury lepszy niż w maju

(PAP)/gr

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych