Borys: powrót koniunktury na kształt litery W
W obliczu drugiej fazy pandemii koronawirusa, w opisie zachowania koniunktury gospodarczej żegnamy literę „V”, witamy literę „W” – powiedział Paweł Borys.
Zdaniem Pawła Borysa, prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys druga fala pandemii i kryzysu będzie miała zapewne inną naturę niż pierwsza
CZYTAJ TEŻ: NBP aktywnie wspiera gospodarkę w czasie pandemii
W ostatnich dniach widzimy, że w całej Europie druga fala zachorowań stała się faktem. Tym samym, niestety, żegnamy literę ‘V’, witamy literę ‘W’ jako symbol tego, jak zachowuje się koniunktura gospodarcza. Niestety, ta obecna druga fala najprawdopodobniej oznacza, że przed nami jeszcze trudne miesiące. Oby to drugie dno kryzysu wywołanego pandemią było jak najpłytsze i żebyśmy przez ten okres przeszli możliwie bezpiecznie – powiedział Paweł Borys podczas otwarcia X Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF.
Według niego, polska gospodarka wchodzi w drugą fazę kryzysu dobrze przygotowana - np. firmy mają o 50 mld zł wyższe depozyty niż w marcu, co oznacza, że dysponują „dość solidną” poduszką płynnościową.
Te zasoby finansowe na okres co najmniej trzech miesięcy deklaruje blisko 50 proc. firm. Mamy stabilną sytuację na rynku pracy, nie mamy do czynienia w tej chwili - i miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie - z zamknięciem gospodarki, czyli z lockdownem - dodał Paweł Borys.
CZYTAJ TEŻ: Dworczyk: apelujemy do seniorów, aby nie wychodzili z domu
W tej chwili zmagamy się z tym, że pandemia spowoduje ograniczenia wydatków inwestycyjnych firm oraz wydatków konsumentów ze względu na ich niższe zaufanie, co jest - jak podkreślił Paweł Borys - naturalne w obliczu wzrostu zachorowań.
ISBnews/RO
