Sprzedaż aut używanych pod presją pandemii
Rynek samochodów używanych w Polsce skurczył się o 230 000 aut z powodu pandemii koronawirusa, wynika z analizy AAA Auto. Jednocześnie, ze względu na brak samochodów na rynku, ceny wzrosły o jedną dziesiątą, a firma spodziewa się dalszego wzrostu w przyszłym roku.
Pomimo dwóch fal pandemii koronawirusa, Aures Holdings w tym roku sprzeda w swojej sieci AAA Auto około 70 tys. samochodów, co będzie piątym najlepszym wynikiem w 28-letniej historii firmy. Druga fala pandemii koronawirusa potwierdziła rozwój internetowej sprzedaży używanych samochodów, która będzie teraz jednym z głównych kierunków rozwoju firmy, zapowiedziano.
Niestety, powstała sytuacja, której obawiał się cały sektor motoryzacyjny. W związku z pandemią koronawirusa nasze oddziały przez kilka tygodni w tym roku były zamknięte dla klientów lub zostały objęte innymi restrykcjami. Na szczęście tym razem udało nam się sprzedać w sieci większą ilość samochodów niż wiosną, ale nadal nie udało nam się uzyskać ponad połowy normalnej sprzedaży. Nasz całoroczny wolumen sprzedanych samochodów w grupie wyniesie około 70 000. Sprzedaż internetowa wyniesie około 10 proc. - powiedziała dyrektor generalna Aures Holdings, operatora sieci centrów samochodowych AAA Auto Karolina Topolová.
CZYTAJ TEŻ: Morawiecki: koszt zakupu szczepionek wynosi 5 do 10 mld zł
Dzięki szybkiemu rozpoczęciu sprzedaży aut używanych poprzez internet i dużemu zainteresowaniu nimi w okresie otwarcia oddziałów, AAA Auto sprzedało 66 tys. samochodów w ciągu jedenastu miesięcy. Z tego 37,7 tys. znalazło nabywców w Czechach, 12,6 tys. w Polsce, 13,1 tys. na Słowacji i 2,6 tys. na Węgrzech.
Sieć posiada stabilną podaż około 12 000 samochodów w Europie Środkowej, z czego 8 000 w Czechach.
Mimo, że dane za ten rok dostępne są tylko za 11 miesięcy, można powiedzieć, że na rynku aut używanych nastąpił gwałtowny spadek liczby pojazdów.
Na przykład w Czechach do końca roku na rynku będzie brakować prawie 100 tys. aut, w Polsce prawie 230 tys., a na Słowacji prawie 60 tys. Przykładowo, w Republice Czeskiej do zeszłego roku oferowano około 900 tys. samochodów, w Polsce - ok. 2,5 mln, a na Słowacji - ok. 430 tys. samochodów. Szacujemy, że tegoroczna liczba samochodów oferowanych w Czechach to około 800 tys. samochodów, czyli o co najmniej 100 tys. samochodów mniej niż w roku ubiegłym- powiedział dyrektor operacyjny sieci AAA Auto Petr Vaněček.
W tym roku obniżył się średni wiek używanych samochodów. W Czechach trend ten widoczny jest od 2017 r., kiedy to wartość ta wynosiła najczęściej 10 lat i stopniowo osiągała tegoroczne 9 i pół roku. Podobnie było na Słowacji, gdzie średni wiek wynosił nawet 9 lat, w porównaniu do 10 lat w 2017 r. W Polsce wręcz przeciwnie, są tutaj oferowane najstarsze samochody, a średni wiek wzrósł z 11 do 12 lat w ciągu ostatnich pięciu lat. Średnia wartość przebiegu aut w ciągu ostatnich pięciu lat najbardziej zmalała na rynku słowackim, ze średniej z ostatnich pięciu lat wynoszącej ok. 170 tys. km - do 157 tys. km w tym roku. W Czechach samochody używane najczęściej oferowane są z przebiegiem 147 tys. km, który także się obniżył, a w Polsce średnia wartość przebiegu jest stabilna i wynosi około 180 tys. km, podano także.
W Polsce ceny rosną stabilnie od 2016 roku. Można powiedzieć, że w ostatnich latach rosły one o około 1 700 zło rocznie. Ten wzrost jest spowodowany wieloma czynnikami, zwłaszcza w sektorze nowych samochodów. Mały SUV Škody Karoq kosztował kilka lat temu 69 000 zł, dziś nie spada poniżej 100 000 zł – mówi Petr Vaněček.
Według niego przyczyną wzrostu cen są przestoje w dostawach części i samochodów, zamknięte sklepy, presja na elektromobilność, kary za emisje, wzrost ceny wynajmu samochodów i podwyżki cen leasingu.
CZYTAJ TEŻ: Sklepy z agresywną ekspansją na stacjach benzynowych
Podobnie jak w innych sektorach handlu detalicznego, pandemia koronawirusa przyspieszyła rozwój sprzedaży internetowej na rynku samochodów używanych, wynika także z materiału.
Światowy trend sprzedaży online używanych samochodów w wielu krajach przekracza wzrost o ponad 100 proc. Tendencja ta jest widoczna głównie w Europie Zachodniej i USA - powiedział dyrektor wykonawczy laboratorium innowacji AuresLab Aures Holding Stanislav Gálik.
Grupa AAA Auto jest częścią Aures Holdings, należącej do brytyjsko-polskiego funduszu inwestycyjnego Abris Capital Partners. W Polsce grupa funkcjonuje jako Autocentrum AAA Auto Sp. z o.o. Spółka posiada 57 oddziałów, w tym 13 w Polsce. AAA Auto sprzedało w Polsce 15 tys. aut używanych w 2019 r.
ISBnews/RO