NIK skontroluje Radę Europy
Przez najbliższe pięć lat Najwyższa Izba Kontroli będzie, jako zewnętrzny audytor Rady Europy, oceniać prawidłowość jej wydatków.
"Dzięki wysokiej jakości naszej oferty oraz wsparciu MSZ, udało się nam przekonać Radę Europy do wyboru NIK, co jest wyrazem uznania dla pozycji jaką zajmujemy wśród europejskich organizacji kontrolnych" - podkreślił prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.
Jak poinformował rzecznik NIK Paweł Biedziak, decyzję podjęła w środę Rada Europy większością 23 państw członkowskich. "Oznacza to, że w latach 2014-2018 NIK będzie badać sprawozdania finansowe i wydatki Rady Europy oraz przygotowywać raporty dla Komitetu Ministrów RE, czy pieniądze te były wydatkowane prawidłowo" - powiedział Biedziak.
W pokonanym polu zostały odpowiedniki NIK z Niemiec, Norwegii, Grecji i Włoch.
Biedziak przypomniał, że to już drugi tak prestiżowy konkurs wygrany przez NIK; poprzednio Izba została wybrana na audytora zewnętrznego CERN - Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych.
(PAP)
sta/ pz/ jra/