Taras z mieszkaniem na dokładkę
Taras większy od samego mieszkania - i tylko nieznacznie od niego tańszy. Wielu uznaje to za przykład „patodeweloperki”. Oceny ekspertów są jednak mniej jednoznaczne – pisze o ofercie mieszkania w jednym z podwarszawskich miast portal money.pl.
Trzypokojowe mieszkanie o powierzchni ok. 55 metrów deweloper RSJ House w Nowym Dworze Mazowieckim wycenił na 319 tys. zł. Ta część oferty nie jest zaskakująca, bo osiedle jest oddalone o ok. 40 kilometrów od centrum Warszawy. Jednak nieco niżej sprzedawcy informują o dodatkowych kosztach. Miejsce w garażu podziemnym kosztuje 27 tys. zł, a taras… aż 196 tys. zł. Taras na dodatek ma 98 metrów kwadratowych - jest więc niemal dwa razy większy od samego mieszkania – informuje Mateusz Madejski, dziennikarz portalu money.pl.
Wielu mieszkańców Warszawy i okolic zareagowało na ofertę oburzeniem. Uważają, że deweloper chce po prostu dodatkowo zarobić na powierzchni dachowej, sprzedając ją klientom właśnie jako taras – pisze Mateusz Madejski.
Dziennikarz money.pl cytuje jednak ekspertów, który uważają, że pandemia uświadomiła klientom, że nie można już traktować mieszkania wyłącznie jako sypialni, a dla sporej części klientów wielki taras może być traktowany jako alternatywa dla ogrodu.
»» Cały tekst na temet ofery deweloperskiej czytaj na portalu money.pl:
Mieszkanie za 300 tys. zł, taras za 200 tys. Klienci w szoku, branża - niekoniecznie
Oprac. sek