Zapowiedź amerykańskiej sekretarz skarbu wstrząsnęła rynkami
Sama zapowiedź podwyższenia stóp procentowych odbiła się na wynikach amerykańskich i europejskich giełd.
Może zaistnieć potrzeba podniesienia stóp procentowych by zapobiec przegrzaniu gospodarki – ogłosiła Janet Yellen, amerykańska sekretarz skarbu.
Chociaż wypowiedź ta nie była poparta konkretnymi działaniami, rynki zareagowały dosyć dynamicznie. Zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i w Europie.
Niemiecki indeks Dax spadł aż o 2,5% - jest to największy odnotowany spadek tego roku. Podobny wynik odnotował amerykański indeks Nasdaq, skoncentrowany na firmach technologicznych.
Spadkom nie oparli się także światowi giganci. Microsoft, Amazon i Apple – wszystkie te firmy odnotowują wyraźny spadek na giełdach.
Wypowiedź Yellen nie jest jedynym czynnikiem stojącym za pesymistycznymi nastrojami części inwestorów. Przedłużające się niedobory w podzespołach komputerowych skutecznie uderzają w rozwój wielu firm technologicznych. Przerwane z powodu restrykcji łańcuchy dostaw cały czas często nie uległy prawidłowej reorganizacji. Wszystko to przyczynia się do napędzania inflacji na tych rynkach.
Z tego też powodu Janet Yellen uważa, że Fed powinien zastanowić się nad zmianą swojej polityki zerowych stóp procentowych. Zwłaszcza biorąc pod uwagę plan odbudowy gospodarczej wdrażany przez Joe Bidena.
Czy światowe banki odwrócą się od polityki niskich stóp procentowych? Na razie wiele na to nie wskazuje, jednak zapowiedź Janet Yellen oraz rosnąca inflacja skłaniają do takich wniosków.
Czytaj też: Niemal połowa pracowników w pandemii odczuwa większy stres
Źródło: The Guardian