NIK zbada fundusze unijne
NIK jeszcze w styczniu rozpocznie kontrolę przygotowania Polski do nowej perspektywy budżetowej UE. Kontrola realizowana będzie przez centralę i wszystkie delegatury Najwyższej Izby Kontroli - zapowiedział w czwartek prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.
W jego ocenie to jedna z dwóch największych tegorocznych kontroli, które przeprowadzi NIK. Druga będzie dotyczyła kryzysu demograficznego w Polsce.
Kwiatkowski mówił dziennikarzom w Białymstoku, że w nowej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej dużo więcej pieniędzy niż dotąd będzie można pozyskać m.in. na projekty dotyczące innowacji, badań i praktycznego funkcjonowania gospodarki.
W 2013 roku białostocka delegatura NIK zakończyła kontrolę wdrażania innowacji przez szkoły wyższe i parki technologiczne. Informacje z tej kontroli mają pomóc przygotować tę kompleksową kontrolę, która obejmie m.in. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz samorządy wojewódzkie, przygotowujące regionalne programy operacyjne.
"W nowej perspektywie budżetowej jest znaczące przesunięcie środków z projektów i programów ogólnopolskich na zwiększone środki finansowe w ramach programów regionalnych" - mówił Kwiatkowski.
Dodał, że każda delegatura NIK będzie sprawdzała przygotowanie Urzędu Marszałkowskiego na własnym terenie. Sprawdzi m.in., jak jest przygotowany regionalny program operacyjny, jak są ustalone priorytety regionalne w relacji do krajowych.
"To jest ostatnia perspektywa budżetowa, w której dostajemy tak dużo więcej pieniędzy w stosunku do tego, co wpłacamy (do budżetu UE - PAP). Kolejna perspektywa będzie taką, w której ten bilans będzie powoli się do siebie zbliżał" - mówił prezes NIK.
Powołując się na wyniki ubiegłorocznej kontroli wdrażania innowacji Kwiatkowski powiedział, że w Polsce mamy wciąż niskie efekty z wydatkowania pieniędzy unijnych na projekty w tej dziedzinie.
Informację pokontrolną dotyczącą przygotowania Polski do nowej unijnej perspektywy NIK planuje przedstawić w drugim półroczu 2014 roku.
mc,PAP