Gowin: Nie widzę powodu, żeby np. nie odmrażać branży targowej
Nie widzę dzisiaj najmniejszego powodu, żeby np. nie odmrażać branży targowej. Bardzo ważne, by ta decyzja zapadła dosłownie w najbliższych dniach – powiedział w środę w Pile (woj. wielkopolskie) wicepremier Jarosław Gowin
Pytany przez dziennikarzy o kolejne luzowanie ograniczeń związanych z pandemią SARS-CoV-2 wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin powiedział, że według niego wszystkie branże powinny wrócić do „możliwie normalnego funkcjonowania”. „Oczywiście jeszcze ciągle z zachowaniem pewnych rygorów sanitarnych” – dodał.
Nie widzę dzisiaj najmniejszego powodu, żeby np. nie odmrażać branży targowej. To jest bardzo ważne, żeby ta decyzja zapadła dosłownie w najbliższych dniach, dlatego, że organizacja targów, organizacja tego typu eventów wymaga wielomiesięcznych przygotowań – powiedział Gowin.
Wicepremier wyjaśnił, że jako minister odpowiedzialny za gospodarkę opowiada się za „zdecydowanym, szybkim, całkowitym odmrożeniem polskiej gospodarki”.
„Poradziliśmy sobie z trzecią falą pandemii. Natomiast to czy czeka nas czwarta zależy nie od wprowadzania i utrzymywania obostrzeń w firmach, zakładach pracy, w przestrzeni publicznej, to zależy po prostu od nas. Zależy od tego, jak wielu Polaków zdecyduje się zaszczepić” – zaznaczył.
W środę Polska Izba Przemysłu Targowego wystąpiła do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o wskazanie, choćby w przybliżeniu, etapów i harmonogramu odmrażania branży targowej.
Zważywszy na fakt, iż przygotowanie imprezy targowej trwa minimum 2-3 miesiące, uwolnienie targów z dnia na dzień byłoby dla branży targowej katastrofą. Natomiast informacja o orientacyjnym terminie odmrożenia targów ze stosownym wyprzedzeniem będzie dla nas i naszych klientów bezcenna – napisali w apelu przedstawiciele branży.
Izba skierowała też apel do prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju o uruchomienie Tarczy PFR 3.0. dla branż najdłużej pozostających w zastoju, m.in. targowo-kongresowej, eventowej czy koncertowej.
Dzięki takiemu wsparciu firmy targowe nie tylko dotrwałyby do momentu odmrożenia, ale mogłyby odbudować swoje nadwątlone przez lockdown zasoby, aby móc wystartować z profesjonalnymi imprezami targowymi, jak tylko stanie się to możliwe – zaznaczono w piśmie.
PIPT wskazała, że Tarcza 3.0. dotyczyłaby okresu od 1 kwietnia do 30 czerwca 2021 r., a w warunkach koniecznych do pozyskania wsparcia uwzględniałaby spadek przychodów z działalności podstawowej w wysokości co najmniej 50 proc. w okresie trzech wskazanych miesięcy 2021 roku w porównaniu do tych samych miesięcy roku 2019.
Według danych Izby w ub. roku przychody ponad 90 proc. firm branży targowej zmniejszyły się o ponad 70 proc. w stosunku do roku 2019. PIPT wskazała, że niemal 40 proc. podmiotów z sektora targowego odnotowało spadki przychodów na poziomie przekraczającym 90 proc, a dotychczasowa strata całej branży szacowana jest już na ponad 2 mld zł.
Czytaj też: Zaskakujące prognozy! Przyszłość Polski do 2100 roku
PAP/KG