Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com

„Czyste” auta nie są bezemisyjne

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 lipca 2021, 15:15

  • 4
  • Powiększ tekst

Czy różne rodzaje bezemisyjnych samochodów są równie przyjazne dla środowiska? Jak pokazuje raport ICCT, wcale tak nie jest. Eksperci wyliczyli, jaka jest całościowa emisja dwutlenku węgla w cyklu życia aut spalinowych, elektrycznych i na ogniwa paliwowe wykorzystujące wodór. Różnice są ogromne – informuje Tomasz Budzik na portalu e.autokult.pl.

Eksperci International Council on Clean Transportation (ICCT) przeanalizowali emisję dwutlenku węgla w całym cyklu życia aut, uwzględniając emisję związaną z ich produkcją, eksploatacją, a także pozyskaniem paliwa czy też energii potrzebnej do jazdy. Jak łatwo było przewidzieć, najgorzej pod tym względem wypadają pojazdy z tradycyjnym napędem.

Dla Europy w roku 2021 tak liczona całkowita emisja wynosi w tym przypadku niespełna 250 g CO2/km. W 2031 r., jeśli zachowane zostaną ustalenia porozumienia paryskiego, będzie to tylko odrobinę mniej – ok. 240 g CO2/km.

Samochody w pełni elektryczne emitują dziś ok. 80 g CO2/km – przy założeniu pozyskiwania energii w sposób właściwy dla średniego europejskiego miksu źródeł energii. W 2030 r. ma to być mniej więcej 65 g CO2/km. Zupełnie inny wynik mamy, gdy prąd do napędzania pojazdu jest pozyskiwany z odnawialnych źródeł energii. Wówczas emisja dla średniej wielkości auta kompaktowego już dziś wynosi mniej niż 50 g CO2/km.

W przypadku aut na ogniwa paliwowe wykorzystujące wodór, dla osób, które nie mają możliwości ładowania auta przy domu lub w pracy, mogą one okazać się wygodniejsze w użytkowaniu. Efekt środowiskowy jest jednak zdecydownie różny w zależności od tego, jak produkowany jest wodór – pisze Tomasz Budzik.

Jeśli powstaje w procesie reformingu metanu (szary wodór), ogólna emisja CO2 będzie wynosić 180–200 g/km. Jeśli wodór pozyskiwany jest wyłącznie za sprawą odnawialnych źródeł energii, emisja wynosi ok. 55 g CO2/km. Jest więc niemal porównywalna z emisją auta elektrycznego napędzanego prądem pozyskanym z odnawialnych źródeł energii.

e.autokult.pl/RO

CZYTAJ TEŻ: Niedzielski: zegar tyka! Aby uniknąć czwartej fali trzeba się szczepić

Powiązane tematy

Komentarze