Pomimo decyzji o wycofaniu się z węgla w Niemczech znów dąży się do wydobywania węgla brunatnego. Kopalnia odkrywkowa Garzweiler, obsługiwana przez niemieckiego dostawcę energii RWE, jest przedmiotem protestów ekoaktywistów. Niemiecka policja w akcji usuwania ekoaktywistów
Policja eksmituje aktywistów z okupowanej wioski Luetzerath w pobliżu kopalni węgla brunatnego / autor: PAP/EPA/RONALD WITTEK
Policja eksmituje aktywistów z okupowanej wioski Luetzerath w pobliżu kopalni węgla brunatnego / autor: PAP/EPA/RONALD WITTEK
Policja eksmituje aktywistów z okupowanej wioski Luetzerath w pobliżu kopalni węgla brunatnego / autor: PAP/EPA/RONALD WITTEK
Policja eksmituje aktywistów z okupowanej wioski Luetzerath w pobliżu kopalni węgla brunatnego / autor: PAP/EPA/RONALD WITTEK
Policja eksmituje aktywistów z okupowanej wioski Luetzerath w pobliżu kopalni węgla brunatnego / autor: PAP/EPA/RONALD WITTEK
Policja eksmituje aktywistów z okupowanej wioski Luetzerath w pobliżu kopalni węgla brunatnego / autor: PAP/EPA/RONALD WITTEK
Policja eksmituje aktywistów z okupowanej wioski Luetzerath w pobliżu kopalni węgla brunatnego / autor: PAP/EPA/RONALD WITTEK
Policja eksmituje aktywistów z okupowanej wioski Luetzerath w pobliżu kopalni węgla brunatnego. / autor: PAP/EPA/RONALD WITTEK
Foto PAP/gr