Wywiad gospodarczy

Maciej Wośko (z lewej) i Łukasz Czernicki / autor: Materiały prasowe
Maciej Wośko (z lewej) i Łukasz Czernicki / autor: Materiały prasowe

TYLKO U NAS

Skąd się wzięła medialna histeria wokół Polskiego Ładu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 stycznia 2022, 11:11

    Aktualizacja: 11 stycznia 2022, 12:52

  • Powiększ tekst

O zmianach w systemie podatkowym i programie Polski Ład, o tym skąd się wzięły niejasności histerycznie nagłaśniane medialnie oraz jak jest skonstruowana ulga dla klasy średniej, kto powinien wypełnić PIT - 2 - z Łukaszem Czernickim, głównym ekonomistą Ministerstwa Finansów rozmawia w telewizji wPolsce Maciej Wośko, redaktor naczelny „Gazety Bankowej” i portalu wGospodarce.pl.

1 stycznia zaczęły obowiązywać przepisy w ramach Polskiego Ładu. Na temat tych zmian powiedziano już wiele w ubiegłym roku, ale prawdziwa histeria rozpoczęła się w pierwszym tygodniu nowego roku. To za sprawą głównie tych osób, które dostają pensje z góry i w związku z błędnymi decyzjami księgowymi otrzymały niższe wynagrodzenie. No i się zaczęło. Wszyscy zaczęli sprawdzać ile stracą, a ile zarobią na Polskim Ładzie. Jak Pan by wyjaśnił przyczyny tej histerii medialnej, bo chyba tak to należy nazwać - pytał Maciej Wośko.

Jeżeli przyjrzymy się tej dyskusji, która odbywała się przed 1 stycznia, to ona koncentrowała się na linii Ministerstwo Finansów kontra przedsiębiorcy. Wynikało to z tego, że to głównie dla nich regulacje zawarte w Polskim Ładzie oznaczały zmianę reguł gry. Nie oznacza to jednak, że wszyscy przedsiębiorcy tracą. To nie było założenie Polskiego Ładu, to nie był cel Ministerstwa Finansów. Około 40 – 42 proc. przedsiębiorców zarabiających do ok. 6 tys. zł zyska na Polskim Ładzie - wyjaśniał Łukasz Czernicki

Natomiast od początku komunikowaliśmy, że będą też takie podmioty, które stracą. Jeżeli się spojrzy na polski system podatkowo – składkowy, szczególnie na te dane podatkowe, które resort finansów prowadzi to można dostrzec, że to osoby na jednoosobowej działalności gospodarczej często najwięcej zarabiają i one jednocześnie dotychczas były najmocniej uprzywilejowane w polskim systemie podatkowo – składkowym. Z jednej strony miały bardzo preferencyjną stawkę podatkową 19 proc., z drugiej strony ryczałtowo naliczana była im składka zdrowotna. Poprzedni rok upłynął zatem na takiej przepychance pomiędzy naszą ideą aby uczynić ten system bardziej sprawiedliwym tak aby dociążał fiskalnie te osoby, które bardzo dużo zarabiają, a jednocześnie żeby te osoby, które zarabiają 3 tys. zł – 4 tys. zł zyskiwały. I tak właśnie skonstruowana jest ta reforma. Osoby, które zarabiają w tym właśnie przedziale powinny od stycznia miesięcznie otrzymywać ok. 150 zł więcej - stwierdził Łukasz Czernicki.

Podczas rozmowy poruszono także temat ulgi dla klasy średniej. Dla kogo i jak jest skonstruowana, jak i czy z niej skorzystać ?

Na tej uldze nie można stracić – podkreślił Łukasz Czernicki wyjaśniając jej mechanizm.

Łukasz Czernicki odpowiadał także na pytania: dla kogo ta reforma jest neutralna podatkowo? Formularz PIT – 2 – kto i dlaczego powinien go złożyć? Co przeciętny podatnik musi zrobić, aby poradzić sobie z tymi zmianami?

Jeśli spojrzy się na otoczenie makroekonomiczne to można ocenić, że jest to dobry, idealny wręcz moment aby wystartować z Polskim Ładem. To dodatkowa tarcza antyinflacyjna – powiedział Łukasz Czernicki

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ – kliknij

RO

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych