Zmiany na rynku nieruchomości. Co dalej z cenami?
Dlaczego ceny mieszkań nie runęły? Co koronawirus zmienił w trendach na rynku polskim? Będzie drożej, czy taniej? Maksymilian Wysocki i Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments rozmawiali o tym we wtorek w „Wywiadzie Gospodarczym” w telewizji wPolsce.pl
Na dniach pisaliśmy o tym, że według włoskich badaczy, koronawirus potęguje depresję u posiadaczy małych mieszkań. Co czwarty Włoch miał poważne objawy niepokoju i lęku podczas kwarantanny w kraju; najczęściej wystąpiły one u osób, które mieszkają w mniejszych mieszkaniach - ustalili badacze z uczelni w Mediolanie i Genui. Ich zdaniem pandemia zmieni rynek nieruchomości.
Eksperci na podstawie tych badań wyrazili przekonanie, że wszystkie te aspekty doprowadzą do zmian na rynku nieruchomości. Nie wykluczają, że wzrosnąć mogą ceny tych mieszkań i domów, które zapewniają lepsze samopoczucie psychofizyczne. A jak zmienia się polski rynek nieruchomości przez koronawirusa?
Zmian jest bardzo dużo, ale jeśli mówimy o preferencjach, które mogą się zmienić i które się zmieniają, to podobnie jest w Polsce. Jeżeli spojrzymy na dane z portali ogłoszeniowych, to widać, że szukamy m.in. większych nieruchomości, większego metrażu - ocenia Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Na początku marca najczęściej wpisywaną i wyszukiwaną powierzchnią było 40 m2, tak na przełomie kwietnia i maja było to już bliżej 60 m2. W przypadku domów było wcześniej min. 60 m2, teraz min. 100 m2.
Analityk HRE Investments wskazuje także na zwiększone zainteresowanie nieruchomościami rekreacyjnymi – ogródkami działkowymi. Dużo większym zainteresowaniem cieszą się także ruchomości związane z rekreacją, jak przyczepy campingowe, czy samochody campingowe, tzw. campery, a nawet namioty.
To wszystko pokazuje, że mamy do czynienia z zainteresowaniem, którego do tej pory w naszej historii nie było. Nie tylko przed majówką zainteresowanie było kilkukrotnie wyższe niż przed rokiem, a notowało historyczne maksima - mówi Bartosz Turek. - Mam wrażenie, że jak wiele osób marzyło o tym, żeby kupić dom za miastem, albo mieszkanie z tarasem, czy ogródkiem, tak teraz te marzenia realizuje. Ale byłbym ostrożny, czy te zmiany obecne będą trwałe. Być może będą wracać do normy, tak jak my będziemy wracać do normy. Mam wrażenie, że obecnie mamy do czynienia z sytuacją przejściową. Wątpię, że biurowce opustoszeją, a Polacy masowo będą wyjeżdżać z miast i osiedlą się pod miastami - dodaje.
Co zastanawiające, jest kilka przyczyn, przez które ceny nieruchomości nie spadły. Jedna z nich, to zwiększenie podaży pieniądza na rynku, ale druga, to wcale nie tak zła sytuacja gospodarstw domowych, jak może się wydawać. Wielu Polaków jednak stać na nową nieruchomość i – choć dynamika nieco spadła – to swoje marzenia, nawet o większym mieszkaniu jednak decydują się realizować. W maju rynek nieruchomości znowu się ożywił.
Sytuacja finansowa gospodarstw domowych wcale nie jest aż tak zła jak można byłoby się spodziewać. Jeżeli np. spojrzymy na dane CBOS-u, badanie z marca, ponad 60 proc. Polaków zadeklarowało, że mają oszczędności. W 2007 roku Polaków posiadających oszczędności nie było 60 proc., a 23 proc. Polacy przez ostatnie lata budowali swoje oszczędności, na co bez wątpienia wpływ miał też program 500 Plus, ale nie tylko. Wzrost wynagrodzeń Polaków spowodował, że mogli oszczędzać i budowano poduszki finansowe - ocenia Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Wielu Polaków dorobiło się w ostatnich latach sporych oszczędności. Polacy na lokatach lub rachunkach bankowych trzymają 860 mld zł. To dwa razy więcej niż roczny budżet Polski.
Mimo to, teoretycznie ceny powinny spaść, a nie spadły, lub spadły symbolicznie. Jak bardzo spadły? Ile wynosi teraz promocja na nową nieruchomość? Na jakiej wysokości rabaty można liczyć? Czy ceny dalej będą spadać, czy rosnąć?
Zobacz cały Wywiad Gospodarczy:
mw
CZYTAJ TEŻ: COVID-19 potęguje depresję u posiadaczy małych mieszkań
CZYTAJ TEŻ: Siedem hamulców dla spadków cen mieszkań
CZYTAJ TEŻ: Premier: Uniknęliśmy zagrożeń, cały naród zdał egzamin